To nie oni mieli grać Kiepskich. Role odrzucili inni znani aktorzy
16 marca 2024 roku mija dokładnie 25 lat od emisji pierwszego odcinka „Świata według Kiepskich”. Kultowa produkcja przez dekady zachwycała miliony widzów. Wielu fanom serialu trudno dziś sobie wyobrazić, że w Ferdka i Halinkę Kiepskich mogliby się wcielić inni aktorzy. Jak się jednak okazuje, Andrzej Grabowski i Marzena Kipiel-Sztuka nie byli pierwszymi wyborami twórców. Kto miał szansę na angaż?
„Świat według Kiepskich” zadebiutował na ekranach dokładnie 16 marca 1999 roku. Produkcja Polsatu miała być odpowiedzią na amerykański hit „Świat według Bundych” („Married with Children”). W polskiej wersji wprowadzono jednak wiele modyfikacji, dotyczących ról w rodzinie i statusu poszczególnych członków. Serial opowiadał o losach bezrobotnego Ferdka Kiepskiego, jego żony Halinki, która pracowała jako pielęgniarka, oraz ich dzieciach – głupiutkim Waldku i pewnej siebie Mariolce. Cała rodzina mieszkała we Wrocławiu w kamienicy przy ulicy Ćwiartki ¾.
W rolę głowy rodziny przez dekady brawurowo wcielał się Andrzej Grabowski. Jego żonę natomiast grała Marzena Kipiel-Sztuka. Obojgu serial przyniósł ogromną popularność oraz rzeszę wiernych fanów. Choć aktorzy poradzili sobie z wyznaczonym im zadaniem znakomicie, to jednak nie oni mieli się wcielać w kultowe postaci. Początkowo produkcja typowała zupełnie innych aktorów.
Quiz: Quiz. Jaką postacią ze „Świata według Kiepskich” jesteś? Każdy fan powinien wiedzieć
Pracę na planie „Kiepskich” odrzuciło wiele gwiazd
Okazuje się, że pierwszym wyborem reżysera do roli Ferdka Kiepskiego był Janusz Rewiński, słynny „Siara” z „Kilera”. Aktor właściwie bez zastanowienia odrzucił jednak propozycję, tłumacząc, że scenariusz nie trafił w jego poczucie humoru. "Wyrzuciłem go po przeczytaniu pierwszych dwóch stron. To po prostu nie było moje poczucie humoru" - tłumaczył.
Następnie twórcy zwrócili się do Grzegorza Warchoła i Anny Majcher. Popularnym aktorom pomysł bardzo się spodobał, ale ostatecznie nie zdecydowali się podpisać umowy ze względu na warunki kontraktu. - Okazało się, że musielibyśmy na parę lat przeprowadzić się do Wrocławia, bo zdjęcia zaplanowano właściwie bez przerwy. Nie mogłem sobie na to pozwolić, nie chciałem opuszczać Warszawy. Anka też nie chciała - tłumaczył Warchoł.
Gdy i ta opcja nie wypaliła twórcy zaproponowali angaż Andrzejowi Grabowskiemu i Marzenie Kipiel-Sztuce. Aktorzy zgodzili się przyjąć propozycję, choć kandydat do roli Ferdka Kiepskiego nie krył początkowo wątpliwości. Ostatecznie przystał na warunki i razem z Kipiel-Sztuką przez ponad 20 lat tworzyli zgrany ekranowy duet. Ostatni odcinek serialu trafił na ekrany 16 listopada 2022 roku.
Źródło: Radio ZET/Świat Seriali
Tu się dzieje
