Stuart Organ nie żyje. Ceniony aktor zmarł po krótkiej chorobie
Stuart Organ nie żyje. Aktor, który grał między innymi w „Grange Hill”, „Doktor Who” i „Brookside” miał 72 lata. Zmarł po krótkiej chorobie.
![Stuart Organ nie żyje. Gwiazdor "Grange Hill" zmarł po krótkiej chorobie Stuart Organ nie żyje. Gwiazdor "Grange Hill" zmarł po krótkiej chorobie](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/stuart-organ-nie-zyje-gwiazdor-grange-hill-zmarl-po-krotkiej-chorobie/22756424-1-pol-PL/Stuart-Organ-nie-zyje.-Ceniony-aktor-zmarl-po-krotkiej-chorobie_content_north.jpg)
Stuart Organ nie żyje. Aktor, który wcielał się między innymi w rolę Pana Robsona w serialu dla dzieci „Grange Hill”, zmarł w piątek 23 lutego 2024 roku. Miał 72 lata.
Informację o śmierci Organa potwierdzili jego reprezentanci. Wiadomo, że aktor zachorował krótko przed swoim odejściem – informuje portal BBC. Nie ujawniono jednak natury jego problemów zdrowotnych.
Kariera Stuarta Organa
Stuart Organ był brytyjskim aktorem, któremu największy rozgłos przyniosła rola Pana Robsona w serialu dla dzieci „Grange Hill”. Zanim dostał angaż w tej produkcji, można było zobaczyć go także w „Brookside” w roli Kevina Crossa oraz w „Doktorze Who”, gdzie zagrał niewielką rolę Bazina.
Grywał także w teatrze. Na teatralnych deskach występował w takich sztukach jak „Komedia omyłek” oraz „Kto się boi Virginii Woolf?”. Młodsi widzowie mogą kojarzyć jego głos z wielu animacji i gier, które dubbingował. Organa słyszymy między innymi w grze wideo „Star Wars: The Old Republic”.
Źródła: Radio ZET/BBC.com