Tragedia na planie serialu Marvela. Nie żyje jedna osoba
Na planie serialu "Wonder Man" doszło do wypadku, w wyniku którego zmarł jeden z członków ekipy. Co dokładnie się wydarzyło?
6 lutego 2024 roku zmarł jeden z członków ekipy filmowej pracującej nad serialem Marvel Studios "Wonder Man". Na planie doszło do śmiertelnego wypadku.
"Wonder Man": śmiertelny wypadek na planie serialu Marvela
Jak podaje Deadline, w Radford Studios w Studio City zmarł Juan Carlos Osorio. Był riggerem - pracownikiem odpowiedzialny za obsługę urządzeń do podnoszenia, między innymi dźwigów, suwnic, wind czy wciągarek, dzięki którym przenosi się ciężkie elementy wyposażenia planu filmowego.
Mężczyzna spadł z rusztowania dla pracowników technicznych. Zmarł na miejscu. Chociaż tragedii doszło na planie, nie kręcono wówczas serialu "Wonder Man". Miał 41 lat. Śmierć potwierdził Departament Policji Los Angeles.
Wypadek na planie "Wonder Mana": Marvel wydał oświadczenie w sprawie śmierci
Przedstawiciele Marvel Studios postanowili skomentować tragedię. – Nasze myśli i najgłębsze kondolencje są z jego rodziną i przyjaciółmi. Współpracujemy przy dochodzeniu w sprawie okoliczności tego wypadku – przekazał rzecznik prasowy Marvel Studios.
– Wszyscy w rodzinie IA są zszokowani i głęboko zasmuceni tą tragiczną stratą. Staramy się wspierać rodzinę członka naszej ekipy oraz jej współczłonków i współpracowników – dodał Matthew D. Loeb, prezes związków zawodowych związanych z branżą filmową. Na razie okoliczności śmierci Osorio nie są jasne. Nie wiadomo czy wypadek wpłynie na opóźnienie zdjęć do serialu "Wonder Man".
Źródło: Radio ZET/Deadline