Rafał Patyra znika z „Teleexpressu”. „Zobaczymy, gdzie Bóg poprowadzi”
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Rafał Patyra nie pojawi się już w programach Telewizji Polskiej. Publiczny nadawca zakończył współpracę z dziennikarzem, którego widzowie mogą kojarzyć m.in. z „Teleexpressu”.
Rafał Patyra to jeden z dziennikarzy, którzy rozwinęli swoje kariery podczas kadencji poprzednich władz Telewizji Polskiej. Przygodę z TVP zaczynał od występów w „Pytaniu na śniadanie”, gdzie przekazywał widzom doniesienia prasowe, następnie na wiele lat związał się z redakcją sportową. Prowadził programy „Sport telegram”, „Szybka piłka” oraz „Stadion info”. Jego popularność znacznie wzrosła od kiedy został prezenterem „Teleexpressu”. W popularnym programie informacyjnym po raz pierwszy pojawił się w listopadzie 2016 roku.
Rafał Patyra stracił pracę w TVP
Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl, Rafała Patyry nie zobaczymy już w programach realizowanych przez Telewizję Polską. Zgodnie z ustaleniami serwisu, nowe władze nie zamierzają przedłużać umowy z prezenterem. - Rafałowi Patyrze skończyła się umowa przed zmianą władz w TVP i nie zamierzamy jej przedłużać – zdradziła jedna z osób odpowiedzialnych za zatrudnianie pracowników.
Sam Patyra na medialne doniesienia zareagował dość dyplomatycznie. - Zobaczymy, gdzie Bóg poprowadzi, na razie bez konkretów – mówił w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
O dziennikarzu niedawno zrobiło się głośno w kontekście rewolucji, do jakiej doszło na Woronicza. Patyra był jednym z pracowników TVP, którzy głośno krytykowali „przejęcie” mediów publicznych. „Wolne media to jest fundament demokracji” – podkreślał w swoich wypowiedziach.
Na Instagramie zamieścił także filmik z siedziby TVP, na którym widać, jak nie może się dostać do studia „Teleexpressu”. Program powróci na antenę już w czwartek 4 stycznia. Na pewno nie zobaczymy już w nim jednak Rafała Patyry.
Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media
- Kurzajewski za burtą. Dziennikarz stracił pracę w Polskim Radiu
- Lidl odpowiada na stanowczy wpis Tomasza Kota. Chodzi o wykorzystanie wizerunku aktora
- Anna Kalczyńska przechodzi do TVP? Mówi wprost: "Powrót do moich zainteresowań"