Nie żyje bohater popularnego paradokumentu. Przyczyny śmierci bada policja
Nie żyje Daniel Duffield, uczestnik brytyjskiego paradokumentu "999: On the Frontline" emitowanego w Chanel 4. 24-letni kierowca pogotowia został znaleziony martwy razem z dziewczyną w domu w Hednesford w hrabstwie Staffordshire. Policja przekazała wstępne informacje na temat okoliczności śmierci dwójki Brytyjczyków.
Nie żyje Daniel Duffield, bohater medycznego paradokumentu
Ciała 24-letniego Daniela Duffielda i jego dziewczyny 22-letnia Lauren Evans zostały znalezione 26 czerwca w domu w Hednesford, położonym na północny zachód od Londynu. Na razie nieznane są szczegóły sprawy. Śledczy nie wykluczają, że do śmierci dwudziestolatków przyczyniły się osoby trzecie. Zbadany zostanie motyw zabójstwa.
Policja potwierdziła, że mężczyzna to Daniel Duffields, ratownik medyczny z West Midlands Ambulance Service, który występował w popularnym brytyjskim paradokumencie "999: On The Frontline" wyemitowanym w marcu w Chanel 4.
Bliscy i przyjaciele są wstrząśnięci śmiercią młodego ratownika. Jak zgodnie podkreślają, nic nie wskazywało na to, że może dojść do jakikolwiek tragedii. O Danielu mówią: - Był dobrze znanym członkiem personelu i zawsze chętnie pomagał i wspierał swoich kolegów. Jego śmierć w tak młodym wieku to wielka tragedia. Mam nadzieję, że rodzina Daniela będzie mogła czerpać pociechę z setek pacjentów, którym pomagał w czasie swojej pracy jako ratownik medyczny. Nasze myśli są z rodzinami obu osób znalezionych na miejscu zdarzenia - powiedział w rozmowie z BBC współpracownik 24-latka.
Śledczy apelują, aby nie spekulować na temat okoliczności śmierci i zapewniają, że sprawa zostanie wkrótce wyjaśniona. Jednocześnie oświadczyli, że rodziny zmarłych otrzymały odpowiednie wsparcie od służb.
Tu się dzieje
