slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Małgorzata Pieńkowska odeszła z „M jak miłość”. „Czułam przesyt”

2 min. czytania
13.06.2024 10:30

Małgorzata Pieńkowska od wielu lat gra w „M jak miłość”. Aktorka zniknęła jednak z serialu na pewien czas. Dlaczego tak się stało?

Małgorzata Pieńkowska odeszła z „M jak miłość”. „Czułam przesyt”
fot. Artur Zawadzki/REPORTER
slot: billboard
slot: billboard

Małgorzata Pieńkowska gra w „M jak miłość” od początku serialu

Od samego początku emisji, „M jak miłość” cieszy się dużą popularnością wśród widzów. Do dziś serial o losach rodziny Mostowiaków i ich przyjaciół oglądają miliony osób. Nic dziwnego, że aktorzy grający w produkcji TVP stali się sławni. Rola w jednym z najdłuższych polskich seriali to także powód do zaszufladkowania. Z tym zmagała się Małgorzata Pieńkowska, która w serialu gra Marię Rogowską.

Redakcja poleca

Dziennikarz Plejady rozmawiał z aktorką, jak to się stało, że trafiła do „M jak miłość”. Pieńkowska przyznała, że była „w momencie przejścia”. – Cieszyłam się, że ktoś dostrzegł we mnie potencjał i mnie obsadził. Nie miałam nad czym się zastanawiać. Tym bardziej, że początkowo zdjęcia do „M jak miłość” miały trwać jedynie dwa lub trzy tygodnie. To miała być zamknięta całość. Nikt się nie spodziewał, że ten serial stanie się nie tylko najdłużej emitowaną produkcją w polskiej telewizji, ale też najliczniej oglądaną przez Polaków – powiedziała serialowa Marysia.

Kiedy Małgorzata Pieńkowska zaczęła występować w produkcji, stała się wyjątkowo rozpoznawalna. Jak poradziła sobie z popularnością? – Ochroniły mnie trochę przed nią moje zdrowotne przygody. Przez długi czas w „M jak miłość” grałam w peruce i ludzie myśleli, że tak wyglądam na co dzień. Tak więc na ulicach mało kto mnie rozpoznawał. No chyba że po głosie. Dlatego też wtedy, kiedy nie musiałam, nie odzywałam się – przyznała aktorka.

Dlaczego Małgorzata Pieńkowska odeszła z „M jak miłość”?

W pewnym momencie Małgorzata Pieńkowska zdecydowała, że chce odejść z „M jak miłość”. Co było tego powodem? – Czułam przesyt. Miałam wrażenie, że coś w sobie gubię. Wiedziałam, że muszę zamknąć jedne drzwi, by otworzyć inne. Wyprodukowałam wtedy spektakl „Więzi rodzinne”. Włożyłam w to sporo swoich pieniędzy. Jak się potem okazało, nie powinnam była tego robić. Mimo że sztuka była świetna (…), miałam problem z tym, żeby ją sprzedawać – powiedziała w rozmowie z Plejadą.

Quiz: Ojciec, dziadek, mąż i syn. Kto jest kim dla kogo w „M jak miłość”?

1/10 Lucjan Mostowiak to dla Marysi:
slot: rectangle
slot: billboard

Jak zareagowała produkcja serialu na decyzję Małgorzaty Pieńkowskiej? – Wydaje mi się, że byli na to przygotowani. Z jednej strony namawiali mnie, żebym zmieniła zdanie. Z drugiej – wiedzieli, że za moją decyzją stoją konkretne argumenty. To nie było tak, że coś mi się przestało podobać i zaczęłam tupać nóżką jak mała dziewczynka, tylko miałam stuprocentową pewność, że muszę odejść, bo inaczej za chwilę się uduszę – zaśmiała się Pieńkowska.

Choć aktorka była pewna swojej decyzji, ostatecznie wróciła do „M jak miłość” i występuje do dziś. Musiała jednak pogodzić się z tym, że została zaszufladkowana. Co czuła, gdy zaproponowano jej powrót? – Gdy po jakimś czasie produkcja zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy chciałabym wrócić, pomyślałam, że jestem szczęściarą, że ktoś mi to proponuje. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, co ja w ogóle wyprawiam i dlaczego przekreślam tyle lat mojej pracy.

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art