Obserwuj w Google News

Krystian Wieczorek nie pojawia się na planie „M jak miłość”. Aktor znika z serialu?

2 min. czytania
06.07.2023 12:27

Krystian Wieczorek nieoczekiwanie przyznał się, że od pewnego czasu wcale nie musi przychodzić na plan „M jak miłość”. Aktor, który od lat gra tam jedną z głównych ról, czasem w ogóle nie pojawia się na nagraniach. To koniec serialowego Andrzeja Budzyńskiego?

Krystian-Wieczorek-nie-pojawia-się-na-planie-M-jak-miłość-Aktor-znika-z-serialu
fot. Piotr Molecki/East News

Krystian Wieczorek jest jednym z najpopularniejszych aktorów w Polsce. Artysta od lat spełnia się w serialach telewizyjnych, które zapewniły mu nie tylko niemały rozgłos, ale też wielką miłość. Przypomnijmy, że to właśnie na planie „M jak miłość” aktor poznał swoją życiową wybrankę, z którą doczekał się córki. Całkiem niedawno  para obdarowywała się całusami na wakacjach w Chorwacji, a zdjęcia wakacyjnego Wieczorka i jego młodszej o 17 lat partnerki, wywołały prawdziwą furorę wśród jego fanów.

Redakcja poleca

Tych zresztą ma całkiem niemało, bo na samym Instagramie aktor obserwowany jest przez ponad 160 tysięcy osób. Fani 47-latka z wypiekami na twarzach śledzą kolejne losy jego postaci w „ M jak miłość”, która może pochwalić się tam statusem seksownego uwodziciela. Serialowy Andrzej Budzyński, co rusz pakuje się w romanse z innymi kobietami, a sami scenarzyści dwoją się i troją, obmyślając rozwinięcie wątków prawnika w serialu.

W związku z tym, że Wieczorek gra w tasiemcu jedną z ważniejszych fabularnie postaci, naturalnie występuje też w wielu scenach. Okazuje się jednak, że 47-latek nie zawsze musi pojawiać się planie. Aktor, który w trakcie pandemii przeniósł się z Warszawy pod Zalew Zegrzyński, obecnie coraz rzadziej pojawia się w stolicy.

- Jeśli muszę jechać do Warszawy, to autentycznie to odchorowuję. Jeżdżę, kiedy naprawdę muszę, na przykład do pracy – mówił w rozmowie z Faktem.

Krystian Wieczorek zniknie z „M jak miłość”?

Krystian przyznał się jednak, że nie zawsze pojawia się na planie serialu. Mimo że profesja wymaga od niego obecności na nagraniach, Wieczorek znalazł na produkcję pewien haczyk.

- Można być aktorem online. Niektórzy koledzy czytają na przykład audiobooki w domu, nie jeżdżą już do studia, bo zainwestowali w wygłuszenie pokoju, w dobry sprzęt nagrywający i siedzą sobie w swoim ulubionym fotelu z dobrą kawką. Pracują nie wychodząc z domu. Wiadomo, czasem muszę jechać na plan „M jak miłość” do Falenicy, ale czasem i to nie jest potrzebne – przyznał.

Okazuje się, że 47-latek bardzo dobrze czuje się w pracy zdalnej, dzięki której może wykonywać swoje obowiązki nawet podczas zagranicznych wakacji. Wieczorek zaznaczył jednak, że mimo posiadania wygodnej alternatywy, nadal najbardziej ceni sobie pracę przed kamerą.

- Bywa, że nagrywam te wszystkie rozmowy telefoniczne, jakie odbywam z innymi bohaterami serialu. I to nawet gdy jestem na wakacjach, nawet gdzieś za granicą, Zamykam się wtedy w łazience i nagrywam, żeby wygłuszyć te wszystkie dźwięki na zewnątrz. Ale oczywiście jeżdżę też do pracy, bo konfrontacja z kamerą z kolegami jest najważniejsza i tego nie zmieni nawet czat GPT. Przynajmniej na razie – zdradził aktor.

Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News

RadioZET.pl/fakt.pl