Skandal w TV Republika. Skargi do KRRiT za „szubienicę dla rządu Donalda Tuska”
Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły skargi na program Jacka Sobali „Mówi się” w Telewizji Republika. Na antenie padły słowa widzki o sądzie polowym i szubienicy dla rządu Donalda Tuska. Prowadzący nie zareagował.
Do KRRiT wpłynęły skargi na TV Republika. Chodzi o „szubienicę dla rządu”
Telewizja Republika znalazła się w centrum zainteresowania, gdy zmieniły się władze w mediach publicznych. Zwolnieni z Telewizji Polskiej pracownicy masowo zaczęli przechodzić do stacji Tomasza Sakiewicza. To sprawiło, że sporo zwolenników prawicowych polityków przestało oglądać TVP i zaczęło poszukiwać informacji w TV Republika. Niestety na antenie stacji co rusz dochodzi do kolejnych skandali. Głośno było o okrutnym „żarcie” Jana Pietrzaka o imigrantach i barakach w Auschwitz. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zajmowała się już sprawą wulgaryzmów, które padły na antenie TV Republika. Teraz do KRRiT spływają kolejne skargi na słowa o szubienicy dla rządu Donalda Tuska.
Widzka nawoływała do mordów w TV Republika. Spływają skargi do KRRiT
23 lipca 2024 roku widzowie Telewizji Republika usłyszeli rozmowę widzki z Jackiem Sobalą. W programie „Mówi się” padły okropne słowa o rządzie Donalda Tuska. Dzwoniąca do studia kobieta nazwała współpracowników Adama Bodnara „bandą zboczeńców i zwyrodnialców”. Następnie zaczęła nawoływać do mordów na wizji. - Jakby to była wojna, to oni sami powinni pójść pod sąd polowy i od razu szubienica - powiedziała o obecnym rządzie koalicji 15 października.
Sprawę opisano na profilu Osiem Gwiazd w serwisie X. Szybko zwrócono uwagę na fakt, że Jacek Sobala nie próbował przerwać kobiecie i w żaden sposób nie skomentował jej okropnych słów. - Spokojnie pani Krystyno, rozumiem te emocje - powiedział prezenter, nie potępiając nawoływań do mordów w TV Republika. „Funkcjonariusz prowadzący ledwo się zająknął, Pani od migowego spokojnie tłumaczyła. Ten kanał jest ogólnodostępny” - grzmiano w sieci na portalu X.
Teraz Press ujawnił, że do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji miały już wpłynąć pierwsze skargi na skandaliczne słowa, które padły na antenie Tomasza Sakiewicza. - Na wydanie „Mówi się” z 23 lipca wpłynęły do KRRiT trzy skargi. Wszystkie z zarzutem na brak reakcji prowadzącego na wypowiedź osoby dzwoniącej do studia i grożącej rządowi sądem polowym i szubienicą - poinformowała Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Źródło: Radio ZET/Press