0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Szokujące warunki uczestnictwa w programie Mai Sablewskiej. Wyciekła treść umowy

2 min. czytania
13.04.2024 11:33

Program Mai Sablewskiej „10 lat młodsza w 10 dni” wywołuje wiele kontrowersji. Przede wszystkim dlatego, że wiele metamorfoz uczestniczek show niekoniecznie przypada do gustu publiczności. One same jednak nigdy nie wyrażają dezaprobaty. Okazuje się, że nie dlatego, że zawsze są z działań Sablewskiej zadowolone, a dlatego, że mogłyby przez to popaść w poważne problemy finansowe.

Szokujące warunki uczestnictwa w programie Mai Sablewskiej. Wyciekły umowy
fot. VIPHOTO/East News

Celem emitowanego na Polsat Café programu „10 lat młodsza w 10 dni” jest tytułowe odmłodzenie uczestniczki, która zdecydowała się wziąć udział w projekcie. W każdym odcinku pojawia się inna kobieta, jednak elementem stałym show jest prowadząca Maja Sablewska i jej ekipa, w której skład wchodzą m.in. fryzjerzy czy makijażystki. 

Zobacz także

Kontrowersyjne metamorfozy w „10 lat młodsza w 10 dni”

Choć uczestniczki programu zawsze starają się wyglądać na zachwycone efektem pracy Mai Sablewskiej i jej ekipy, to internauci często nie podzielają tego optymizmu. Co metamorfoza, to kolejna burza w sieci. Maja Sablewska w rozmowie zamieszczonej na instagramowym profilu Polsatu Café próbowała tłumaczyć kwestie nieudanych metamorfoz: - Przede wszystkim to są oczekiwania, których nie jestem w stanie spełnić w tak krótkim czasie, albo brak komunikacji - powiedziała.

Redakcja poleca

Okazuje się, że uczestniczki programu nie mogą mówić wprost, że metamorfoza po prostu im się nie spodobała. Plejada dotarła do treści umów, które kobiety decydujące się na udział w „10 lat młodsza w 10 dni” zabierają z produkcją. 

 „Uczestnik zobowiązany jest w okresie dwudziestu lat od dnia podpisania umowy powstrzymać się od publicznego wygłaszania negatywnych opinii na temat audycji” - czytamy w dokumencie. 

Uczestniczki „10 lat młodsza w 10 dni” narażone na potężne kary pieniężne

A to dopiero początek niekoniecznie wygodnych dla uczestniczki wpisów, jakie znajdują się w umowie zawieranej przed programem. Naruszenie zasad zawartych w dokumencie jest bardzo, ale to bardzo kosztowne. 

„W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania przez uczestnika obowiązków wynikających z umowy zapłaci on producentowi karę umowną w wysokości 60 tys. zł za każde naruszenie. W przypadku opóźnienia audycji z winy uczestnika zapłaci on producentowi karę umowną 60 tys. zł. W przypadku spóźnienia się na plan uczestnik zapłaci 30 tys. zł za każdą godzinę spóźnienia (W przypadku cofnięcia przez uczestnika któregokolwiek z zezwoleń lub zgód uczestnik będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości 99 tys. zł”) - cytuje Plejada warunki umowy uczestnictwa w programie „10 lat młodsza w 10 dni”.

Warto jednak wspomnieć, że mimo pozornie kontrowersyjnej treści umowy, chętnych do udziału w programie wciąż nie brakuje. Uczestnictwo w wielu programach telewizyjnych związane jest z wyśrubowanymi warunkami i „10 lat młodsza w 10 dni” wcale nie jest tu wyjątkiem.

Źródło: Radio ZET/Plejada

Nie przegap