Filip Chajzer obraził się na telewizję? „To może być koniec jego kariery”
„Taniec z Gwiazdami” miał być wielkim powrotem Filipa Chajzera do telewizji po długiej przerwie. Niestety celebryta w show długo nie zabawił, co miło go mocno dotknąć. Na tyle mocno, że wręcz obraził się na telewizję.
Ostatnie dwa lata nie były dla Filipa Chajzera zbyt łaskawe. Gwiazdor stanął w ogniu krytyki po tym, jak media obiegła wieść, że dopuścił się romansu, zdradzając przy tym swoją wieloletnią partnerkę i matkę swojego dziecka. Czas później pokazał, że wydarzenia te stanowiły dopiero początek romantycznych podbojów Filipa Chajzera. Niedługo po tym wraz z pięcioma innymi osobami, celebryta pożegnał się z rolą prowadzącego „Dzień Dobry TVN”, co rozpoczęło jego kilkumiesięczną przerwę od pracy w mediach.
Filip Chajzer obraził się na telewizję?
Choć młody Chajzer szybko znalazł sobie nową branżę, w której chciał spróbować swoich sił (gastronomia), to dał sobie szansę do powrotu na wizję, przyjmując zaproszenie do „Tańca z Gwiazdami”. Niestety, celebryta w show długo nie zabawił zbyt długo. Odpadł w czwartym odcinku, zajmując przy tym trzecie od końca miejsce w programie.
„Super Express” donosi, że taka kolej rzeczy miała się mocno Filipowi Chajzerowi nie spodobać. Na tyle, że celebryta miał strzelić tzw. „focha”.
„Właściwie nikt się nie spodziewał, że zajdzie jakoś bardzo daleko, ale on chyba uważał inaczej. Był wściekły gdy odpadł i strzelił focha na stację” - miał przekazać tabloidowi informator ze strony produkcji „TzG”.
Filip Chajzer nie wróci do telewizji?
Wieść niesie, że Filip Chajzer poprowadzi program, który w latach 90. prowadził jego ojciec, czyli „Idź na całość”. „SE” twierdzi nawet, że show mieliby poprowadzić obaj panowie. Niestety, wspomniane wyżej „fochy” mogą zadziałać na niekorzyść młodszego z Chajzerów.
„Pod znakiem zapytania postawił cały swój kontrakt z Polsatem i stwierdził, że teraz to sam nie wie, czy chce prowadzić „Idź na całość”, skoro nie jest w stacji mile widziany…” - przekazało źródło „SE”.
Informator dodał również, że każdy rozumie zawód związany z porażką, jaką było dla Filipa Chajzera odpadnięcie z „TzG”, jednak: „te fochy są raczej dziecinne... jeśli faktycznie się uniesie honorem, to może być koniec jego kariery” - cytuje słowa rzekomej osoby z produkcji programu tabloid.
Źródło: Radio ZET/Super Express
Tu się dzieje
