0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Ile zarabiają uczestnicy „Rolnik szuka żony”? Ada Tyszka ujawnia prawdę o TVP

1 min. czytania
09.04.2024 13:55

„Rolnik szuka żony” to niekwestionowany hit Telewizji Polskiej. Program ten pomógł wielu osobom znaleźć partnerów. A czy pozwolił także zarobić? Adrianna Tyszka ujawniła, czy uczestnicy zarabiają na udziale w show.

Prawda o „Rolniku” wyszła na jaw. TVP nie płaci uczestnikom
fot. Instagram: @adrianna.tyszka

„Rolnik szuka żony” to jeden z największych hitów TVP. Program ten pozwolił wielu osobom odnaleźć miłość, dla innych był niezapomnianą przygodą. Są też tacy, którzy dzięki „Rolnikowi” zdobyli rozpoznawalność, którą cieszą się do dzisiaj. Jedną z takich osób jest Adrianna Tyszka – uczestniczka 9. edycji programu – która niedawno odpowiedziała na pytanie dotyczące zarobków w programie.

Uczestnicy „Rolnik szuka żony” dostają pieniądze?

Ada z „Rolnik szuka żony” zorganizowała na Instagramie serię pytań i odpowiedzi. Jeden z internautów postanowił wykorzystać okazję i wprost zapytał ją o zarobki w „Rolniku”. „Czy uczestnicy dostają jakiś hajs za udział?” – brzmiało pytanie użytkownika Instagrama.

Adrianna Tyszka ujawnia prawdę o zarobkach w Rolnik szuka żony TVP
fot. Instagram: @adrianna.tyszka

Tyszka wyjawiła z zaskakującą szczerością, że Telewizja Polska nie płaci uczestnikom show. „Nie. Uczestnicy programu nie dostają pieniędzy za udział” – zdradziła.

Redakcja poleca

„Rolnik szuka żony” wraca do TVP

Fani „Rolnik szuka żony” mogą już odliczać dni do premiery 11. edycji show. 1 kwietnia TVP wyemitowała odcinek zerowy, w którym przedstawiono wizytówki rolniczek i rolników, biorących udział w randkowym reality show. Twarze uczestników poznaliśmy przed emisją odcinka. Reakcje niektórych internautów były mało entuzjastyczne. „Tu nie szukają miłości, tylko rozgłosu”; „Tak, i lansują się na nasz koszt, a przecież są portale randkowe” – pisali w komentarzach na Facebooku fani.

Źródła: Radio ZET/Instagram/Facebook