Kasprzyk lepsza niż Tyszkiewicz? Tancerz ocenia zmiany w „Tańcu z Gwiazdami”
„Taniec z Gwiazdami” wraca do Polsatu. Popisy celebrytów będzie oceniać jury w nowym składzie. Czy Ewa Kasprzyk okaże się lepszą jurorką niż Beata Tyszkiewicz? Zmiany w programie ocenił Michał Piróg.
„ Taniec z Gwiazdami” wraca na ekrany. Już wkrótce widzowie zobaczą 14. edycję programu Polsatu. Fani tanecznego show już nie mogą się doczekać i chwalą producentów za dobór gwiazd. Lista uczestników nadchodzącego sezonu „Tańca z Gwiazdami” robi wrażenie. W mediach głośno jest także na temat zmian w składzie jury. Popisy celebrytów nadal będzie oceniać niezastąpiona Iwona Pavlović, a u jej boku zasiądą Rafał Maserak, Tomasz Wygoda oraz Ewa Kasprzyk. Na temat zatrudnienia aktorki w programie Polsatu wypowiedział się Michał Piróg. Tancerz porównał gwiazdę do Beaty Tyszkiewicz, która przed laty należała do ekipy „Tańca z Gwiazdami”.
Michał Piróg o nowych jurorach „Tańca z Gwiazdami”. Tak ocenił Ewę Kasprzyk
Michał Piróg ocenił nowych jurorów „Tańca z Gwiazdami” na łamach Plejady. Tancerz przyznał, że długo nie potrafił sobie wyobrazić osoby, która byłaby w stanie zastąpić Beatę Tyszkiewicz. Szybko dodał jednak, że Ewa Kasprzyk z pewnością świetnie odnajdzie się w nowej roli. - Ciężko mi było sobie wyobrazić, kto w tej formie i w tej funkcji, jaką miała Beata Tyszkiewicz, mógłby ją godnie zastąpić - zaczął.
- Ewa Kasprzyk jak najbardziej, gdyż jest w innym względzie, ale też niesamowitą aktorką, kobietą z niesamowitym poczuciem humoru, z taką umiejętnością, tak jak Beata umiała z kulturą wysoką, wychowaniem i estymą podejść do tego wszystkiego. Sądzę, że Ewa to zamieni na troszeczkę więcej może żartu, takiego spojrzenia z przymrużeniem oka, ale też takiego serdecznego. Nie mówię, że Beata takiego nie miała - mówił.
Michał Piróg zachwala Rafała Maseraka. Co sądzi o nowym jurorze „Tańca z Gwiazdami”?
Michał Piróg wypowiedział się też na temat pozostałych nowych jurorach „Tańca z Gwiazdami”. Gwiazdor TVN bardzo cieszy się, że Polsat dał szansę Rafałowi Maserakowi, który jako tancerz osiągnął w programie niemałe sukcesy. - Wchodzi w rolę tego specjalisty od tańca towarzyskiego i to też świetnie. Piotr Galiński był świetnym jurorem, ale Maserak - on zdobył największą ilość kryształowych kul w programie. On jest super. Jest bardzo charyzmatycznym chłopakiem, obytym z kamerami, więc zna się na tym, co robi i tańczy zarówno latino, jak i standard, więc absolutnie jest w tym obeznany - komplementował kolegę z branży w rozmowie z Plejadą.
Na koniec tancerz zdradził, co sądzi o Tomaszu Wygodzie, czyli ostatnim nabytku Polsatu. Okazuje się, że drogi panów przecięły się kiedyś w Kieleckim Teatrze Tańca. - To jest sensacja dla mnie. Tomek Wygoda to niesamowicie uzdolniony, bardzo utytułowany człowiek, który na całym świecie zrobił wielką karierę jako choreograf i to w największych instytucjach, jakie można sobie wyobrazić. Myśmy się otarli o Kielecki Teatr Tańca, bo Tomek też tam zaczynał - ujawnił Michał Piróg.
- Pracuje na całym świecie w różnego rodzaju operach, więc nie można sobie wymyślić kogoś, kto ma być człowiekiem mówiącym o tym wszystkim, co jest dodatkowe do tańca. To, że ktoś znalazł i wykopał niesamowitego człowieka, jeżeli chodzi o taniec współczesny i go zaangażował, to dzięki Bogu jest nadzieja, że w tej telewizji jeszcze nie tylko się wygląd liczy. Trzymam kciuki, oby to była cudowna edycja, bo skład jurorów jest wspaniały - podsumował gwiazdor.
Źródło: Radio ZET/Plejada
Tu się dzieje
