Robert Motyka ostrzega przed... Blak Frajdej. "Nie chcę psuć zabawy, ale..." [WIDEO]
Trwa Black Friday, którzy przyciąga do sklepów tysiące zakupoholików. W porannym programie „Dzień Dobry Bardzo” prowadzący nie mogli nie poruszyć kwestii wielkich promocji. Robert Motyka podzielił się jednak pewnym spostrzeżeniem na temat… Blek Frajdej.

Każdego dnia Robert Motyka i Marek Starybrat budzą wspólnie słuchaczy Radia ZET, prezentując im m.in. najciekawsze informacje z całego świata. Tym razem nasi prowadzący nawiązali do trwającego Black Friday. Okazuje się, że jeden z nich jest trochę zaniepokojony.
SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE
Robert Motyka ostrzega przed... Blak Frajdej. "Nie chcę psuć zabawy, ale..." [WIDEO]
Black Friday to dzień, kiedy wielu z nas daje się ponieść zakupowej gorączce i kupuje m.in. bożonarodzeniowe prezenty dla swoich bliskich.
Robert Motyka wyraził swoje zaniepokojenie na temat… Blek Frajdej. Czy słuchacze Radia ZET powinni się czegoś obawiać?
– Specjalnie nie chcę nikomu psuć zabawy, ale ja bym uważał z tym BLEK FRAJDEJ. Po pierwsze nazwa. Co to znaczy? – zapytał prowadzący.
– Blek to po angielsku „czarny”, frajdej to „piątek” – odpowiedział Starybrat.
– No właśnie. Czarny się niestety źle kojarzy, proszę państwa. Węgiel - drogi i brakuje. Czarny kot - pech. Czarny charakter…
– To ja! – krzyknął Marek.
– Poza tym czarny wyszczupla. Czyli w czwartek masz grupy portfel, a w piątek już chudy.
A Wy co sądzicie o Black Friday?