TVP chwali „Zieloną granicę” Holland? „To nie jest zamach na polski mundur”
W sylwestrowym wydaniu „Pytania na śniadanie” zaprezentowano podsumowanie roku w świecie show-biznesu. Prezenter programu TVP Mateusz Szymkowiak wypowiedział się na temat zamieszania wokół „Zielonej granicy” Agnieszki Holland. Co ciekawe, pochwalił kontrowersyjną produkcję.
Telewizja Polska przechodzi gruntowne zmiany, które dokonują się na oczach widzów. W sferze informacji zmieniło się już wiele. „Wiadomości” zostały zastąpione przez serwis „19:30”, a TVP Info ruszyło z nową odsłoną. Wprawdzie przemiany nie dotknęły jeszcze innych programów, ale niektóre już im się poddają. W „Pytaniu na śniadanie” można było usłyszeć pochwałę filmu Agnieszki Holland „Zielona granica”, o którym wcześniejsza władza wypowiadała się w sposób bardzo negatywny.
Prezenter „Pytania na śniadanie” pochlebnie o Agnieszce Holland
31 grudnia w „Pytaniu na śniadanie” Mateusz Szymkowiak zaprezentował cykl „Czerwony dywan”, gdzie podsumował wydarzenia z show-biznesu w 2023 roku. Zaczął od premiery kontrowersyjnego filmu Agnieszki Holland „Zielona granica”.
Prezenter programu śniadaniowego TVP przyznał, że całe zamieszanie wokół filmu było całkowicie niepotrzebne. – Kultura i sztuka zawsze miały prawo do tego, by komentować, natomiast w momencie, gdy słyszałem w przestrzeni publicznej, że Agnieszka Holland jest nazistką, jest komunistką, to powiem szczerze, że trochę chyba było [to – przyp. red.] przegięcie i przekroczenie właśnie tej granicy – powiedział Mateusz Szymkowiak na kanapie.
Prezenter również pochwalił reżyserkę za jej sposób bycia. – To jest jedna z najbardziej otwartych artystek nie tylko w Polsce, ale w ogóle na świecie. Jest człowiekiem, który patrzy przez obiektyw szerokokątny na świat, a nie przez lornetkę – mówił Szymkowiak.
„Zielona granica” chwalona na antenie TVP
Prezenter „Pytania na śniadanie” w rozmowie z Aleksandrem Sikorą wypowiadał się o filmie Agnieszki Holland. Mateusz Szymkowiak przyznał, że oglądał kontrowersyjną produkcję nawet kilka razy.
– Mało tego, film „Zielona granica” nie jest absolutnie zamachem na polski mundur. Ja oglądałem ten film trzykrotnie, dlatego chciałem się doszukać tych zarzutów. Ten film jest o moralności – powiedział do widzów.
Mateusz Szymkowiak dalej mówił o produkcji polskiej reżyserki: – Zdecydowanie państwu polecam, jeśli państwo nie oglądali tego filmu. Te opinie na temat filmu „Zielona granica” pojawiały się często od osób, które go jeszcze nie widziały. Nie możemy oceniać absolutnie dzieł kulturalnych, artystycznych, zanim nie zobaczymy ich.
Taka opinia uzewnętrzniona na antenie TVP może szokować, zwłaszcza że poprzednia władza źle się wypowiadała o „Zielonej granicy”. Politycy Prawa i Sprawiedliwości otwarcie krytykowali produkcję. Wtedy też aktorzy stawali w obronie filmu i punktowali, że niepochlebne opinie wygłaszały osoby, które nie widziały „Zielonej granicy”.
- Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaręczyli się! Aktorka pokazała pierścionek
- Maryla Rodowicz nie została wpuszczona na scenę w Zakopanem. Ochrona zatrzymała próbę
- Ekspert od mowy ciała analizuje orędzie Donalda Tuska. Mówi o „wilczym spojrzeniu”
Niespodzianka w TVP. Ida Nowakowska przerwała „Pytanie na Śniadanie”
Tu się dzieje
