Tak Maciej Kurzajewski zaprzyjaźnił się z dziećmi Cichopek. Ma na to sposoby!
Paulina Smaszcz niejeden raz zarzucała Maciejowi Kurzajewskiemu brak zainteresowania jego własnymi dziećmi. Z pewnością nie jest więc zadowolona z faktu, że jej były mąż ma coraz lepszy kontakt z pociechami Katarzyny Cichopek. Czym zaskarbił sobie ich sympatię?
Związek Macieja Kurzajewskiego cieszy się sporym zainteresowaniem internautów i Pauliny Smaszcz. Kiedy na świat przyszła wnuczka dziennikarza TVP i jego byłej żony, Katarzyna Cichopek złożyła im serdeczne gratulacje. Na to Paulina Smaszcz odpowiedziała w swoim stylu – wbijając szpilę byłemu.
– Dziękuję z całego serca pani Katarzynie. Mam nadzieję, że teraz kiedy pojawiła się w naszej rodzinie wnuczka, Maciej Kurzajewski skupi się na relacjach ze swoimi synami, bo ma dużo do nadrobienia, zwłaszcza teraz, kiedy przez ostatnie miesiące promuje się głównie z dziećmi pana Hakiela – powiedziała w rozmowie z Plotkiem Smaszcz.
Możliwe, że nie spodoba jej się fakt, że Maciej Kurzajewski ma coraz lepszy kontakt z dziećmi swojej aktualnej partnerki. Jak tego dokonał?
Maciej Kurzajewski dogaduje się z dziećmi Katarzyny Cichopek?
W rozmowie z Jastrząb Post Maciej Kurzajewski opowiedział o swoich kontaktach z dziećmi Katarzyny Cichopek. Sekretem budowania zdrowych relacji jest według niego odpowiednie nastawienie. Adam i Helena podobno bardzo doceniają pozytywne nastawienie nowego partnera mamy.
– Wszystko zależy od nas, żeby mieć dobre relacje z osobami, z którymi jest się blisko, które nas otaczają. I to dotyczy nie tylko tych najbliższych, ale w ogóle funkcjonowania z ludźmi. Ja jestem człowiekiem uśmiechniętym, który lubi ludzi, lubi z nimi rozmawiać. Dla mnie to jest naturalne. Jeżeli w sposób naturalny, otwarty i dobry podchodzimy do tego, to naprawdę każdy jest w stanie zbudować dobrą relację – wyznał Kurzajewski.
Wygląda na to, że jako ojczym Kurzajewski potrafi stanąć na wysokości zadania.
Źródła: RadioZET.pl
Tu się dzieje
