Obserwuj w Google News

Syn Justyny Steczkowskiej przeżył koszmar na SOR. „Będą ciąć rękę”

2 min. czytania
04.01.2024 18:32

Leon Myszkowski był jedną gwiazd na „Sylwestrze z Dwójką”. Na scenie wystąpił razem z mamą – Justyną Steczkowską. Jednak młody artysta nie może zaliczyć końcówki 2023 roku do udanych. Musiał zgłosić się do szpitala z powodu spuchniętego palca. Dziewczyna Leona Myszkowskiego, Ksenia, relacjonowała w mediach społecznościowych, że obrzęk nie schodzi od trzech dni. Niestety nie obędzie się bez interwencji chirurga.

Syn Justyny Steczkowskiej znów trafił na SOR
fot. Pawel Wodzynski/East News

Leon Myszkowski i Ksenia kilka dni temu relacjonowali pobyt na SOR. Nie zostali tak szybko obsłużeni przez personel. Musieli czekać kilkadziesiąt minut do samej rejestracji, chociaż przed nimi były zaledwie dwie osoby. Kobieta w okienku miała problem z zapisem jednego z pacjentów. Poza tym, z relacji Kseni, ciągle gdzieś odchodziła. Teraz okazuje się, że Leon Myszkowski będzie musiał przejść zabieg.

Zobacz także:  Gwiazda programu TVN miała wypadek. Trafiła z obrażeniami na SOR

Leon Myszkowski trafił na SOR

Ksenia na bieżąco informowała obserwatorów na Instagramie, jak mija jej sylwestrowy wieczór. Sielankę przerwała wizyta na zakopiańskim oddziale SOR. Leonowi Myszkowskiemu mocno spuchł palec. Syn Justyny Steczkowskiej musiał czekać przez kilka godzin, aż ktoś go obejrzy. Mimo pilnego skierowania pomoc nie nadeszła.

„Mieliśmy skierowanie od chirurga, że sytuacja jest bardzo pilna. Czekaliśmy przez sześć godzin i oczywiście nikt nas nawet nie obejrzał” – pisała zaniepokojona Ksenia na Instagramie.

Redakcja poleca

Leona Myszkowskiego uratowała wizyta w prywatnym szpitalu w Warszawie. Tam syn Justyny Steczkowskiej został dokładnie obejrzany przez lekarzy i zapadła decyzja o zabiegu. Ksenia kompletnie się rozkleiła i nie mogła opanować łez.

„Leona zabrali i będą ciąć rękę. Przez cały rok miałam tyle problemów i ciężkich sytuacji, ale prawie nigdy nie płakałam. Ale kiedy chodzi o zdrowie bliskiej osoby i tej debilnej desperacji, że nie możesz nic zrobić, tyle to dawno nie płakałam” – pisała zrezygnowana Ksenia.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
Te gwiazdy są nieuleczalnie chore. Niektóre z ich chorób prowadzą do śmierci
7 Zobacz galerię
fot. PHOTOlink/Everett Collection/East News + zz/NPX/STAR MAX/IPx/Associated Press/East News + Rex Features/East News