Robert Makłowicz szczerze o swoim ślubie. „Nic nie rozumiałem”
Robert Makłowicz za sprawą swoich programów kulinarnych od ponad 20 lat należy do grona najbardziej lubianych Polaków. O ile chętnie opowiada o kuchni, przepisach, podróżach, to niewiele osób zna szczegóły z jego życia prywatnego. Mało kto wie, że wraz z żoną, Agnieszką, wziął ślub w obrządku ormiańskim.
Zanim Robert Makłowicz został gwiazdą telewizji i internetu, pracował jako robotnik w Wielkiej Brytanii. Przy okazji poznawał kuchnie z całego świata, co zainspirowało go do zostania krytykiem kulinarnym. W Telewizji Polskiej poznał miłość swojego życia – Agnieszkę Pogodę, producentkę filmową.
- Gdy ją poznałem, to był momencik, mgnienie oka, gdy się w niej zakochałem – wspominał Robert Makłowicz w rozmowie z „Faktem”. Związek należało sformalizować.
Zobacz także: Robert Makłowicz szczerze o rozstaniu z Ewą Wachowicz. Widzi to inaczej niż ona
Robert Makłowicz wziął ślub w obrządku ormiańskim
Robert Makłowicz i Agnieszka Pogoda wzięli ślub w 1991 roku. Ceremonia trwała aż 5 godzin i odbywała się w obrządku ormiańskim w Krakowie – przodkowie krytyka kulinarnego pochodzą z Armenii. Oprócz tego on sam należy do Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego. Ślub różnił się od tych uroczystości, które wszyscy doskonale znamy.
- Ceremonia różni się od tej w Polsce: ksiądz stoi tyłem do publiczności i przodem do ołtarza. Sam ślub jest udzielany nie przez nałożenie obrączek, a koron. Jest podobnie jak w cerkwi. Ceremonia trwała ponad pięć godzin, więc to było coś niezapomnianego. Co się działo? Nie wiem, bo nic nie rozumiałem, bo ksiądz mówił po ormiańsku – wspominał Robert Makłowicz w rozmowie z „Plejadą”.
W 1992 roku na świat przyszedł Mikołaj, a w 1996 roku Ferdynand. Małżonkowie często podróżowali, a Robert Makłowicz rozwijał kolejne cykle pełne kulinarnych wojaży. Żaden z synów nie poszedł stricte w ślady ojca – Mikołaj został dyplomowanym sommelierem, a Ferdynand studiuje prawo.
Synowie Roberta Makłowicza stali się nieco bardziej znani w połowie 2023 roku. Wtedy na rynek weszła marka Makłowicz i Synowie. Panowie chcą, aby Polacy przekonali się do niedrogich i dobrej jakości dań gotowych, zup, sosów i smarowideł, ale również makaronów i wszelkiej maści oliw.
- Wojewódzki wyrzucił partnerkę z domu? "Musiała mieszkać u przyjaciela"
- Paweł Deląg znów jest zakochany. Aktor szczerze o miłości
- Jacek Borkowski zaręczył się po raz czwarty. Tak zareagowały jego dzieci
Te gwiazdy nie wstydzą się Boga. Niektóre nawet zawdzięczają mu życie [GALERIA]
Tu się dzieje
