Artysta wykradał dane bankowe. Żył za cudze pieniądze
Raper G Herbo został oskarżony o wykorzystywanie cudzych kart płatniczych do finansowania drogich wydatków. Artysta stanął przed sądem i przyznał się do winy. Grozi mu nawet 25 lat więzienia.
Współcześni raperzy uwielbiają chwalić się swoim bogactwem. Teksty piosenek, w których wymieniane są luksusowe marki, drogie samochody i inne rzeczy kojarzone z dobrobytem to dzisiaj nic nadzwyczajnego. Każdy artysta rzekomo ma pękające w szwach konto bankowe i prowadzi się tak, jakby na jego karcie nie było limitów. Dotyczy to także G Herbo. On żył tak naprawdę. Tylko że nie na swój rachunek…
G Herbo przyznał się do winy. Używał cudzych kart kredytowych
Herbert Randal Wright III, znany pod pseudonimem G Herbo, został oskarżony o udział w spisku dotyczącym oszustwa telekomunikacyjnego i składanie fałszywych zeznań. Strona powodowa wycofała kilka oskarżeń o kradzież tożsamości. W zamian za to raper przyznał się do winy.
Wright i jego współpracownik Antonio Strong mieli być zaangażowani w wykradanie i wykorzystywanie cudzych danych bankowych, które zdobywali, korzystając z dark webu. Ich przestępcza działalność miała trwać od marca 2017 do listopada 2018 roku.
– Pan Wright używał skradzionych danych jako nielimitowanego źródła utrzymania. Wykorzystywał kart płatniczych swoich ofiar do finansowania ekstrawaganckiego stylu życia i wspierania swojej kariery – powiedział cytowany przez Deadline.com adwokat Joshua Levy.
G Herbo używał cudzych pieniędzy między innymi do wynajmowania prywatnych samolotów, drogich samochodów, psów oraz wakacyjnych posiadłości. W maju 2021 roku raper złożył fałszywe zeznania, zaprzeczając, że jest w jakikolwiek sposób powiązany z Antioniem Strongiem. Ostatecznie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyrok w jego sprawie ma zapaść 7 listopada. G Herbo grozi kara 25 lat więzienia.
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
Źródła: RadioZET.pl/Deadline.com
Tu się dzieje
