Krzan wyśmiała Cichopek w „Pytaniu na Śniadanie”. Wpadka w programie TVP
Izabella Krzan podczas ostatniego wydania „Pytania na Śniadanie” pozwoliła sobie na odrobinę złośliwości i zadrwiła z Katarzyny Cichopek. Z niewybrednego żartu współprowadzącej show TVP śmiał się pod nosem też Tomasz Kammel. W programie doszło do drobnej wpadki.
Izabella Krzan i Tomasz Kammel zdają sobie sprawę, jakimi prawami rządzi się telewizja śniadaniowa i z dystansem podchodzą do pojawiających się w programie różnorodnych tematów. Kiedy widzowie „ Pytania na Śniadanie” zobaczyli na ekranie młode mamy, które wykonały „chostotaniec” z ich dziećmi, Krzan „dźwignęła” Kammela i z prezenterem na rękach odtańczyła własną wersję układu choreograficznego. Dziennikarz pokazał też w sieci, jak pogodynce, Agnieszce Dziekan od bluzki odpadały guziki i przedstawił fanom nową gwiazdę programu, mopsa Hopsa. Innym razem Krzan pozwoliła, by jej telewizyjny mąż wsadził głowę pod jej sweter. Wydaje się jednak, że tym razem żarty prowadzących mogły pójść odrobinę za daleko.
„Pytanie na Śniadanie”. Izabella Krzan zadrwiła z Katarzyny Cichopek
W porannym programie TVP omawiano kolejny niezwykle istotny dla widzów temat, jakim była furoshiki, czyli japońska metoda pakowania prezentów. Tomasz Kammel podszedł do sprawy niezwykle poważnie, początkowo wymawiając obco brzmiącą nazwę „furosziki”. Wkrótce poinformował jednak oglądających, że poprawna wymowa to „furosiki”, lecz nie chciał zabrzmieć „zbyt urologicznie”.
W zainteresowaniu prezentowanym tematem pokonała go jednak Izabella Krzan, która co prawda zaangażowała się w pakowanie prezentów w rozmaite chusty, materiały i tkaniny, lecz w którymś momencie pokusiła się o niewybredny komentarz. Prowadząca „PnŚ” miała wyraźny problem z ciągłym schylaniem się nad niskim stołem i zwróciła się do pracowników produkcji programu Telewizji Polskiej.
Mam pytanie do scenografii. Czy wysokość tego stołu ustalał Marcin Porębiński czy Kasia Cichopek? W moim przypadku to kolejny temat - jak wyleczyć ból kręgosłupa
- wypaliła, zwracając uwagę na niski wzrost gwiazdy „ M jak miłość”.
W Telewizji Polskiej ewidentnie doszło do wpadki i niedopatrzenia scenografów show. Niskie stanowisko pracy mogło też być problemem dla niewiele niższej od Krzan ekspertki. Tomasz Kammel postanowił więc nie pozostawiać żartobliwej wypowiedzi współprowadzącej bez komentarza.
Iza Krzan sfotografowana po wyjściu z programu próbuje wsiąść do samochodu
- zaśmiał się, przewidując nagłówki artykułów, które mogłyby się pojawić po emisji programu.
Myślicie, że Katarzyna Cichopek zwróci uwagę na te drobne uszczypliwości? A może tak jak Tomasz Kammel uśmiechnęła się pod nosem, słysząc słowa Izabelli Krzan?
Tu się dzieje
