Deynn zwolniła Lexy bez uprzedzenia. Jest odpowiedź: „Wyje*aliście się na mnie”
Pokłosie afery Pandora Gate trwa i zapewne jeszcze przez kilka tygodni będziemy świadkami kolejnych afer i skandali. Kolejni youtuberzy odcinają się od twórców, którzy w dwuznaczny sposób pisali z nieletnimi lub się z nimi spotykali, a wielkie firmy zrywają kontrakty reklamowe. Do spięcia doszło też na linii Deynn – Lexy Chaplin. Nagłe wycofanie się Deynn ze współpracy z influencerką wywołało spore zamieszanie.
W aferze Pandora Gate obok Stuu pojawia się również Marcin Dubiel. To właśnie z tymi dwoma youtuberami dość długo zna się Lexy Chaplin. Młoda influencerka najpierw pracowała ze Stuu w Teamie X, a kiedyś była dziewczyną Dubiela. W związku z tym oskarżono ją o to, że o wszystkim wiedziała, a nie doniosła na swoich kolegów do odpowiednich organów.
Lexy Chaplin zareagowała na te oskarżenia i wydała oświadczenie. Influencerka przyznała, że nie miała żadnych dowodów na winę Stuu – wyjawiła, że wiedziała o plotkach odnośnie przeszłości youtubera. Czasu jednak nie cofnie i jej nazwisko przewija się w aferze Pandora Gate. Miało to swoje konsekwencje.
Zobacz także: Anonymous ujawnili kolejne informacje w sprawie Stuu. Ma powiązania z Rosją?
Deyn reaguje na Pandora Gate i zwalnia Lexy Chaplin
W 2021 roku Deynn z okazji swoich urodzin wprowadziła na rynek firmę oferującą suplementy – Alldeynn. Influencerka podjęła współpracę m.in. z Lexy Chaplin. Nieoczekiwanie Deynn zadecydowała, aby odciąć się od Lexy.
„Oświadczamy, że rozwiązujemy współpracę z Lexy w dniu dzisiejszym tj. 10.10.2023 r. Chcemy, aby nasza marka zawsze była stawiana w dobrym świetle i optymistycznym tle. Niestety obecna sytuacja nie pozwala na kontynuowanie współpracy z Lexy, z uwagi na pojawiające się informacje, które są sprzecznie z naszymi wartościami” – przekazała firma Alldeynn.
Lexy Chaplin odpowiada Deynn
Jak się okazało, Lexy Chaplin nie wiedziała o decyzji Deynn. Informacja o zerwaniu współpracy dotarła do niej dopiero po opublikowaniu oświadczenia Alldeynn na Instagramie. 24-latka wybuchła i wytknęła, że Deynn zachowała się kompletnie bez klasy. Przyznała jednak, że nie będzie płakać po zerwanym kontrakcie, ponieważ już od jakiegoś czasu myślała nad wycofaniem się ze współpracy z firmą.
Lexy na swoim kanale nadawczym na Instagramie pod nazwą „life with lexy” gorzko wypowiadała się na temat zaistniałej sytuacji. Przyznała, że jest zawiedziona i z ironią życzyła Deynn powodzenia. Pojawiły się też mocne przekleństwa.
„Marita nawet nie miała tyle szacunku do mnie i naszej współpracy, żeby mi to przekazać. Musiała się dowiedzieć z TikToka, że kończy ze mną współpracę. […] Wyje*aliście się na mnie, nie sprawdzając informacji. I rozumiem, że musicie dbać o wizerunek marki, ale mogłaś chociaż mi to napisać. Deynn była taka kochaniutka i milutka jak chciała, żebym podjęła się współpracy z jej marką. U mnie jest teraz gorzej, a ona się wyje*ała, nie dając mi nawet wcześniej znać” – pisała Lexy Chaplin na kanale.
- TVN reaguje na Pandora Gate. Stacja promowała osoby zamieszane w aferę
- Konopskyy opublikował film o Pandora Gate. Nowe fakty o Stuu i Dubielu
- Boxdel opublikował kolejne nagranie. „Nie jestem j*banym pedofilem”
Zapłakany youtuber tłumaczy się z afery pedofilskiej: "Ja się boję wyjść z domu k*rwa" [GALERIA]
Tu się dzieje
