Obserwuj w Google News

Pogotowie tłumaczy się po śmierci Seweryna. Mamy nowe ustalenia

2 min. czytania
29.11.2023 10:03

Gabriel Seweryn nie żyje. Celebryta znany z programu TTV "Królowe życia" zmarł 28 listopada w Głogowskim Szpitalu Powiatowym. Jak ustalono, przyczyną śmierci miało być nagłe zatrzymanie krążenia. Z ostatniej transmisji na żywo Seweryna wynika, że tuż przed zabraniem do szpitala uskarżał się na silny ból i brak odpowiedniej reakcji ze strony ratowników medycznych. Teraz, po nagłośnieniu sprawy, głos zabrał rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Legnicy. Przedstawiciel służb ujawnił zaskakujące fakty z przeprowadzanej interwencji medycznej.

Gabriel Seweryn
fot. Jan Bielecki/East News

Gabriel Seweryn był projektantem futer. Popularność zyskał dzięki udziałowi w programie "Królowe życia", gdzie występował razem ze swoim wieloletnim partnerem Rafałem Grabiasem. Słynny "Versace z Głogowa" zmarł 28 listopada na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Informację o śmierci 56-latka potwierdziła w rozmowie z glogow.naszemiasto.pl rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego. - Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny - przekazała w rozmowie z glogow.naszemiasto.pl Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego.

Gabriel Seweryn uskarżał się na opieszałość służb

56-latek kilka godzin przed śmiercią prowadził na Instagramie relację na żywo, podczas której relacjonował fanom, że nie czuje się dobrze i od jakiegoś czasu zmaga się z ogromnym bólem. Nagranie jest tym bardziej poruszające, że celebryta uskarżał się w nim także na brak pomocy ze strony służb ratunkowych. - Przyjechali i co? Boże. Przyjechało pogotowie i cyrki odstawiają, zamiast mi pomóc. Mnie tu dusi i nikt nie chce mi nikt pomóc - mówił w filmiku nagrywanym przez kolegę. - Ja naprawdę umrę - dodał.

Nagranie wstrząsnęło fanami gwiazdora "Królowych życia". Kilkanaście godzin po śmierci celebryty, głos w tej sprawie postanowił zabrać przedstawiciel legnickiego Pogotowia Ratunkowego.

- Interwencja została podjęta. Lecz z uwagi na agresje ze strony pacjenta jak i osób, które znajdowały się na miejscu zdarzenia, zespół wycofał się z udzielania medycznych czynności ratunkowych. Na miejsce została wezwana policja - mówił Radiu ZET Szymon Czyżewski, rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

Mężczyzna dodał, że chodziło o agresje słowną i grożenie ratownikom. Według rzecznika zespół miał prawo bać się o własne bezpieczeństwo, które w tej sytuacji było najważniejsze.

Redakcja poleca

Przyczyna śmierci Gabriela Seweryna

Według wstępnych ustaleń Gabriel Seweryn zmarł z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Z najnowszych informacji wynika, że sprawę niespodziewanej śmierci celebryty zbada Prokuratura Okręgowa w Legnicy.

Jak dowiedziała się reporterka Radia ZET Grażyna Wiatr, zlecono już sekcję zwłok zmarłego. Prokurator Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy przekazała, że poza sekcją zostaną podjęte dalsze czynności, mające wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny.

Źródło: Radio ZET/glogow.naszemiasto.pl

Nie przegap
Te gwiazdy pożegnaliśmy w 2023 roku. Wspominamy zmarłych
20 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER + David Cheskin/Press Association/East News + Collin Xavier/Image Press Agency ABACA/Abaca/East News