Obserwuj w Google News

Partnerka zmarłego Żory Korolyova obchodzi walentynki. Ewelina Bator opublikowała wzruszający wpis

2 min. czytania
15.02.2022 07:32

Ewelina Bator, partnerka zmarłego w grudniu tancerza Żory Korolyova, opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym zwraca się do ukochanego z okazji święta zakochanych.

Ewelina Bator i Żora Korolyov
fot. Instagram/Ewelina Bator/screen

Ewelina Bator i Żora Korolyov byli parą przez pięć lat. Niestety, ich wspólne życie niespodziewanie przerwała w grudniu ubiegłego roku śmierć tancerza, która dla Bator była prawdziwym ciosem. Od tamtej pory w mediach społecznościowych kobieta opublikowała kilka wpisów, w których wspomina zmarłego Żorę. W najnowszym wpisie Bator świętuje 14 lutego. Jej słowa ściskają za serce.

Z wpisu Eweliny Bator wynika, że partnerka Żory Korolyova bardzo próbuje odnaleźć się w świecie po jego śmierci. Jej słowa skierowane są właśnie do ukochanego. Kobieta mówi, że zamierza zrealizować ich plany.

Zobacz także: Żora Korolyov przed śmiercią zdążył pożegnać się z ukochaną. Ewelina Bator ujawniła ostatnie słowa

Ewelina Bator wspomina Żorę Korolyowa w walentynkowym poście

Staram się! Realizuję Nasz plan.... Zrealizuję Nasze cele... I dzisiaj w głowie mam jedno... Nasz czas, Nasze góry, połączone dusze i nadzieję... – pisze Ewelina Bator i dzieli się zdaniem pełnym nadziei:

I taka myśl... Patrzysz w czyjeś oczy po raz pierwszy i wiesz, że to nie jest Wasze pierwsze spotkanie... Więc wiesz też, że nie mogło być ono ostatnim... Dobrego dnia zakochanych... – życzy partnerka Korolyova.

Redakcja poleca

Dzisiaj uczę się patrzeć na siebie Twoimi oczami – kończy.

Post ten, na którym Ewelina Bator pozuje z pogodnym i spokojnym wyrazem twarzy, zapatrzona w niebo, w otoczeniu górskich krajobrazów – tak jak wszystkie poprzednie – wywołał olbrzymie wzruszenie wśród internautów, co dobitnie wyrazili setkami serduszek oraz słowami wsparcia.

Gwiazdy, które odeszły. Te znane osoby zmarły w 2021 roku [GALERIA]
20 Zobacz galerię
fot. Bartosz KRUPA/East News/ MW/East News