Oliwia Bieniuk nie wytrzymała. Powiedziała, co zrobiła ze zdjęciami mamy
Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej, dała się ponieść emocjom, gdy internauci zaczęli wypytywać ją o zdjęcia mamy. W serii pytań i odpowiedzi na Instagramie dosyć ostro zwróciła się do fanów.
Oliwia Bieniuk idzie w ślady mamy. Rezolutna 20-latka zdołała zabłysnąć w 12. edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie wywijała u boku Michała Bartkiewicza. Przez chwilę wydawało się, że młodziutka gwiazda ma szansę wygrać program, lecz ostatecznie jurorzy zadecydowali, że Bieniuk odpadnie w półfinale.
Od tamtej pory Oliwia robi co w jej mocy, by wejść do świata show-bizu. Wystąpiła w biograficznym hicie o Annie Przybylskiej o tytule "Ania" i zdobyła rolę w "Gliniarzach". Poza tym aktywnie prowadzi swoje konto na Instagramie, a liczba jej fanów ciągle rośnie.
Zobacz także: Oliwia Bieniuk poszła na studia aktorskie. „Nie mam czasu na nic”
Oliwia Bieniuk zdradziła, co się stało ze zdjęciami Anny Przybylskiej
Sława Anny Przybylskiej wciąż snuje się za Bieniuk niczym cień. Nie ma w tym nic dziwnego, przecież dzieci gwiazd często porównywane są do swoich rodziców. Zdaje się, że Oliwia już do tego przywykła, choć zdarza się, że niektóre pytania dotyczące zmarłej aktorki wyprowadzają ją z równowagi.
Podczas niedawnego Q&A doszło do spięcia pomiędzy Bieniuk a jej fanami. Jak donosi Pomponik, internauci dociekali, dlaczego z jednej z półek w domu Oliwii zniknęły zdjęcia jej mamy. Kiedy gwiazda powiedziała, że wszystko jest na swoim miejscu, użytkownicy Instagrama jeszcze chętniej podejmowali ten temat.
To rozwścieczyło Oliwię Bieniuk, która postanowiła położyć kres wszystkim domysłom w kilku ostrych słowach.
— Jezus, ludzie, ale wam się nudzi. To chyba nasza sprawa, co leży u nas w domu i w jakich miejscach. Ale jeżeli tak bardzo interesujecie się tymi zdjęciami, to nie martwcie się, dalej wiszą, ale w innym miejscu — napisała na InstaStory aktorka.
Wspomniany wpis zniknął już z Instagrama gwiazdy. Mamy nadzieję, że z nim zniknęły także wszystkie negatywne emocje.
Źródła: RadioZET.pl/Pomponik.pl
Tu się dzieje
