Ojciec Katarzyny Warnke zginął w wypadku. Aktorka szczerze: "Świat się nie zawalił"
Katarzyna Warnke otworzyła się na temat tragicznej śmierci ojca. Aktorka, przygotowująca się właśnie do rozwodu z Piotrem Stramowskim, wyznała w podcaście Żurnalisty, jak zginął jej tata, oraz w jaki sposób udało jej się uporać z żałobą po stracie ukochanego rodzica.
Katarzyna Warnke w podcaście Żurnalisty pierwszy raz tak szczegółowo opowiedziała o swoim życiu osobistym. Aktorka nie tylko ujawniła przyczyny rozstania z Piotrem Stramowskim, ale także otworzyła się na temat swojego pierwszego męża oraz straty ukochanego ojca. Rodzinna tragedia spadła na nią jak grom z jasnego nieba i to w czasie, gdy akurat walczyła na terapii z depresją.
Katarzyna Warnke straciła ojca w wypadku
Katarzyna Warnke wielokrotnie wspominała tatę Stanisława na Instagramie. W swoich wpisach nie ukrywała, że mężczyzna stanowił dla niej wzór partnera, męża i ojca. - Był to mężczyzna, który uwielbiam kobiety w piękny sposób, szanował je. Uwielbiał być kochany i kochać - podkreśliła
Co ciekawe, w młodości pan Stanisław był podobny do Piotra Stramowskiego, co regularnie podkreślali fani aktorki, komentujący jej wpisy poświęcone ojcu. Od wielu lat aktorka nie ma już taty przy sobie - mężczyzna zginął w tragicznych okolicznościach.
- Mój tata miał wypadek i zginął, mając 49 lat. Ale byłam na to przygotowana - wyznała w podcaście Żurnalisty Katarzyna Warnke.
Aktorka została z mamą i bratem. Podkreśliła jednak, że choć po starcie ukochanego rodzica doświadczyła "rozpaczy i rozrywającego bólu", udało jej się sprawnie przejść okres żałoby dzięki terapii, którą wówczas odbywała, lecząc się z depresji.
- Ja miałam ogromny szacunek do tego momentu. Dla mnie to nie był moment na moją rozpacz. Ona była w tym wszystkim, była bardzo silna. Natomiast ja chciałam uszanować ten moment. Słyszałam tę brzmiącą ciszę w powietrzu. Dla mnie świat się nie zawalił. On się zmienił. Objawił mi na nowo dzięki jego nieobecności. Ta struktura, którą zostawił po sobie, ona się domknęła - wyjaśniła Katarzyna Warnke.
Gwiazda "Botoksu" podkreśliła, że cierpienie towarzyszące stracie ojca było dla niej doświadczeniem przełomowym, dzięki któremu odkryła i doceniła tatę na nowo.
- Ja poczułam rodzaj takiego... zachwyt to jest złe słowo, ale zachwytu moim ojcem. Ja wiedziałam, że się domknęło jego życie i teraz je widzę w całości. To była osoba, którą kochałam najbardziej w życiu. Najbardziej mistycznie, romantycznie - powiedziała Żurnaliście Katarzyna Warnke.
Zobacz także: Tak Stramowski i Warnke chcą wychowywać córkę. Dla wielu to nie do pojęcia
Oni zostali samotnymi ojcami. Bieniuk, Wawrzecki, Pazura, Smoleń sami wychowywali dzieci
Tu się dzieje
