Obserwuj w Google News

Ogromny cios dla Anny Dymnej. Aktorka zamieściła rozpaczliwy wpis

2 min. czytania
09.01.2024 20:51

Anna Dymna opublikowała w sieci poruszający post. Gwiazda "Znachora" i najnowszego prequelu "Samych swoich" dowiedziała się, że po długiej chorobie nowotworowej zmarł jej serdeczny przyjaciel i mentor Fundacji "Mimo wszystko". "Tadek nauczył mnie takiej odwagi" - wyznała w pożegnalnym poście Dymna. 

Anna Dymna pożegnała księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego
fot. Beata Zawrzel/REPORTER/EAST NEWS

Anna Dymna zapisała się w annałach polskiej kultury szeregiem doskonałych kreacji teatralnych i filmowych. Polacy pokochali ją przede wszystkim jako Anię z "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć" Sylwestra Chęcińskiego, a także jako Marysię Wilczur w "Znachorze". Aktorka wkrótce powróci na wielki ekran w prequelu słynnej sagi o Kargulach i Pawlakach - "Sami swoi. Początek", w roli prawujenki Ani Pawlak.

Redakcja poleca

Anna Dymna w żałobie. Nie żyje jej wieloletni przyjaciel 

Poza aktorstwem 72-letnia Anna Dymna zajmuje się działalnością charytatywną. W 2003 roku aktorka stworzyła Fundację "Mimo Wszystko", niosąca pomoc osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Być może nigdy nie zdecydowałaby się poprowadzić tak wymagającego przedsięwzięcia gdyby nie wsparcie ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, jej wielkiego przyjaciela i mentora. We wtorek 9 stycznia do mediów dotarła przykra wiadomość o śmierci duchownego. Ksiądz Isakowicz-Zaleski zmarł po chorobie nowotorowej w wieku 67 lat

Dla wielu przyjaciół krakowskiego duszpasterza informacja o jego śmierci była niemałym zaskoczeniem. Wprawdzie od roku wiadomo było, że ksiądz zmaga się z nowotworem, lecz jeszcze przed świętami zapewniał, że pokonał chorobę, a rokowania są dobre. 

"Wydawało się, że wygrał z rakiem, ale jednak choroba się rozwija. Ksiądz w rozmowie ze mną mówił zmienionym głosem i z pewnym trudem, ale zachowując pogodę ducha. Jest wyraźnie osłabiony.  Pozdrawia wszystkich Was. Proszę, pamiętajmy o Nim w naszych modlitwach" - przekazał prof. nadzw. Uniwersytetu Wrocławskiego Bogusław Paź.

Anna Dymna pożegnała ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego

Śmiercią ks. Isakowicza-Zaleskiego poruszona jest Anna Dymna, która zamieściła w sieci poruszający wpis na cześć swojego przyjaciela. Aktorka podkreśliła, że to on namówił ją do założenia fundacji niosącej pomoc osobom niepełnosprawnym. Od niego wiele się nauczyła. 

"Dzięki takim ludziom świat idzie do przodu. Miałam szczęście, że go spotkałam. Bo rzeczywiście otworzył przede mną jakby zupełnie inne wartości. Poznał mnie z ludźmi, którzy nauczyli mnie patrzeć, gdzie jest prawdziwy sens życia. Przede wszystkim Tadek nauczył mnie takiej odwagi. Pokazał, jak wściekłość i niezgodę na to, co się dzieje wokół, zamieniać w wartości. On to umiał świetnie robić. Ja się dzięki niemu też tego uczyłam" - wyznała w pożegnalnym wpisie prezeska Fundacji "Mimo wszystko". 

Nie przegap
Te gwiazdy pożegnaliśmy w 2023 roku. Wspominamy zmarłych
20 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER + David Cheskin/Press Association/East News + Collin Xavier/Image Press Agency ABACA/Abaca/East News