Obserwuj w Google News

Mieczysław Hryniewicz z "Na Wspólnej" stracił kontakt z dzieckiem. Syn nie chce go widzieć

2 min. czytania
04.09.2023 23:30

Mieczysław Hryniewicz znany z roli Włodzimierza Zięby w "Na Wspólnej" opowiedział o trudnych relacjach z synem z pierwszego małżeństwa. Aktor stracił z nim kontakt, gdy chłopak wyjechał z matką do USA. Niestety wszelkie próby odnowienia relacji nie przyniosły skutku. 

Mieczysław Hryniewicz z "Na Wspólnej" stracił kontakt z synem
fot. Wojciech Olszanka/EAST NEWS

Mieczysław Hryniewicz od ponad 20 lat gra Włodzimierza Ziębę w serialu "Na Wspólnej". Rola przyniosła mu sporą popularność i zainteresowanie mediów, które chętnie opisują jego życie prywatne. Wiadomo, że 74-letni Mieczysław Hryniewicz tworzy szczęśliwy związek z malarką i scenografką Ewą Strebejko. Mają dzieci i wnuki. Z poprzedniego małżeństwa aktor ma dorosłego syna, ale z Jakubem dziś nie utrzymuje żadnych relacji. 

Redakcja poleca

Mieczysław Hryniewicz z "Na Wspólnej" nie ma kontaktu z synem 

Pierwsze małżeństwo Mieczysława Hryniewicza nie należało do udanych. Aktor przyznał, że popełnił błąd, nie biorąc sobie do serca rady ojca, żeby zaczekać ze ślubem. Wspólne życie szybko rozczarowało młodych i choć mieli syna, zgodnie podjęli decyzję o rozwodzie.

W połowie lat 80. była żona Mieczysława Hryniewicza wyjechała do Stanów Zjednoczonych, a z nią Jakub. Wieloletnia rozłąka negatywnie wpłynęła na relacje aktora z synem, który po latach uznał, że nie chce dłużej kontaktować się z gwiazdorem "Na Wspólnej". Hryniewicz jednak nie ma do niego żalu. 

– Nie mam kontaktu z dzieckiem. Ale to jest jego wybór, bo ja wszystko robiłem, żeby ten kontakt był. To jest dorosły człowiek i wie, co robi. Każdy człowiek ma wolną wolę i prawo wyboru, u mnie nie ma żadnego cierpienia z tego powodu i niech tak zostanie. Ja nie mam zakratowanych wejść, ani rottweilerów broniących mnie przed kimkolwiek – powiedział "Faktowi" aktor. 

Serialowy Włodek Zięba poniekąd rozumie decyzję syna, ponieważ ogromna odległość nie sprzyja budowaniu więzi. Te naturalnie zanikają, gdy nie są pielęgnowane, czego aktor boleśnie doświadczył na przykładzie własnej rodziny. Gdyby syn kiedyś zmienił zdanie, Mieczysław Hryniewicz jest gotów przyjąć go z otwartymi ramionami. Zabiegać o to jednak nie zamierza. Jak mówi, obecnie nie ma do syna nawet numeru telefonu ani maila. 

Nie przegap
Aleksander Kwaśniewski o ślubie z Jolantą Kwaśniewską
9 Zobacz galerię
fot. Piotr Kamionka/REPORTER/EAST NEWS