Gwiazdor kabaretu „Paranienormalni” okradziony. Zwrócił się do złodzieja
Michał Paszczyk z kabaretu „Paranienormalni” został okradziony. Komik opublikował na Tik Toku nagranie, w którym zwrócił się do złodzieja. Nie gryzł się w język.
Michał Paszczyk z „Paranienormalnych” ma ostatnio ręce pełne roboty. Wystąpił podczas Polskiej Nocy Kabaretowej i skupia się na przygotowaniach do premiery spektaklu „Superprodukcja”, przez co nie ma zbyt wiele czasu dla rodziny. Za sprawą złodzieja, który ukradł mu auto, stracił szansę na to, by spędzić wieczór z dziećmi.
Zobacz także: Michał Paszczyk z kabaretu Paranienormalni zadrwił z otyłej kobiety. Teraz przeprasza
Michał Paszczyk został okradziony. Gwiazdor kabaretu „Paranienormalni” zwrócił się do złodzieja
Kiedy wracał z Polskiej Nocy Kabaretowej, nie spodziewał się, że w Warszawie nie zastanie swojego samochodu. Michał Paszczyk został okradziony. 23 października opublikował na Tik Toku nagranie, na którym zwrócił się do osoby, która ukradła mu auto. – Drogi panie złodzieju, który zaj***łeś mi Toyotę CH-R na Kabatach w Warszawie. Chciałbym, żebyś wiedział, że nie żywię urazy. Moją pracą jest rozbawianie ludzi, twoją okradanie ich – zaczął rozgoryczony Paszczyk.
Kabareciarz liczył na to, że zdoła dotrzeć do domu, by jeszcze tego samego dnia zobaczyć się z dziećmi. Złodziej pokrzyżował mu plany. – Jest mi jednak przykro, bo nie ukradłeś mi tylko samochodu, ale zaj***łeś mi też czas, bo gdyby ten samochód tam stał, jak wróciłem z Polskiej Nocy Kabaretowej, to bym zdążył do Wrocławia, żeby położyć dzieci spać. A tak, nie wiem, czy dam radę je zawieźć do szkoły – powiedział.
Nie tylko samochód. Michał Paszczyk stracił kostiumy
Okazuje się, że złodziej narobił kłopotów nie tylko Paszczykowi, ale także osobom pracującym przy spektaklu „Superprodukcja”. W samochodzie, który ukradł, znajdowały się kostiumy. Mimo to – jak zapowiedział kabareciarz – przedstawienie powinno odbyć się bez opóźnień. – Kradnąc toyotę, zaj***łeś też część kostiumów, które były w bagażniku. Mimo to [premiera – red.] się odbędzie – podsumował komik.
Sprawę kradzieży auta Paszczyka bada policja. W międzyczasie kabareciarz zapewne stara się funkcjonować bez samochodu, choć w jego zawodzie jest to pewnie bardzo uciążliwe.
- Szanse ma „Sylwestra Marzeń z Dwójką” TVP maleją. Wiceburmistrz Zakopanego zabiera głos
- Anna Mucha przez oszustów przechodzi przez istny koszmar. W tle kradzieże i aresztowanie
- Doda reaguje na związek Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa. Ma dla nich radę
Gwiazdy skazane za ohydne przestępstwa. Nie wszystkie trafiły za kratki [GALERIA]
Tu się dzieje
