Obserwuj w Google News

Michał Paszczyk z kabaretu Paranienormalni zadrwił z otyłej kobiety. Teraz przeprasza

2 min. czytania
21.08.2020 16:43

Michał Paszczyk znany jest przede wszystkim z kabaretu Paranienormalni. Komik jest także aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się zdjęciami z życia prywatnego oraz zza kulis pracy. Ostatni wpis mężczyzny nie spodobał się jednak internautom.

Michał Paszczyk
fot. Adam Staskiewicz/East News

Michał Paszczyk z kabaretu Paranienormalni zwykle zabawia widzów ze sceny. Tym razem zdecydował się na drobny żart w mediach społecznościowych. Mężczyzna opublikował zdjęcie z plaży, zamieszczając podpis: "Ostatni dzień Baltic Tour. Pogoda piękna, widoki też". Fotografia wzbudziła jednak poważne kontrowersje - w tle za kabareciarzem znalazła się anonimowa kobieta w stroju kąpielowym. Internauci zarzucili Michałowi, że opis zdjęcia wyśmiewa figurę nieznajomej.

W komentarzach pod fotką rozpętała się prawdziwa burza. Część osób w niewybredny sposób komentowała figurę obcej kobiety, inni natomiast zarzucili kabareciarzowi tzw. body shaming, czyli krytykowanie kogoś ze względu na jego wygląd. Ostatecznie Michał Paszczyk postanowił usunąć zdjęcie. W krótkim filmiku przeprosił za niefortunny wpis.

Zobacz także: Dramat Michała Wójcika z Ani Mru-Mru. Artysta prosi o pomoc. "Moja Jani ma raka"

Michał Paszczyk z kabaretu "Paranienormalni" oburzył internautów

Michał Paszczyk wydał oświadczenie w sprawie nieudanego żartu. W krótkim nagraniu przekazał, że nie miał zamiaru nikogo urazić, a wrzucając zdjęcie na Instagrama, nie myślał o pani z drugiego planu.

- Po prostu wrzuciłem selfie na plaży, nie myśląc o konsekwencjach, nie myśląc o tej pani. Nie miałem zamiaru naigrawać się z otyłych osób, sam tez nie należę do najszczuplejszych. Na pewno uraziłem tym państwa. Przepraszam, będę bardziej uważał na to co wrzucam na Facebooka czy Instagrama. Będę uważał na słowa, które umieszczam pod zdjęciami, bo jednak o jedno słowo za dużo to o jeden most za daleko - powiedział.

Michał Paszczyk przyznał również, że przez ostatnie kilka godzin usłyszał wiele negatywnych komentarzy w swoim kierunku, a niektórzy internauci życzyli mu nawet choroby czy śmierci.

- Wypowiadam się nie do tych państwa, którzy życzą mi szybkiej śmierci, nie do tych, którzy życzą mi, żeby zdechł w boleściach (...), Nie zwracam się też do tych osób, które w komentarzach odnosiły się do mojej fizyczności, czyli "brzydki jak kupa", że mam ciało brzydsze ciało od tej kobiety, że mam ryj jak g*wno, itd. - opisał Michał Paszczyk.

Co myślicie o zachowaniu kabareciarza i reakcji internautów?