Obserwuj w Google News

Zwolnili go z TVP, bo pokazał zdjęcie z partnerem. "Nigdy więcej pe*alstwa"

3 min. czytania
22.12.2023 14:29

TVP jest ostatnio na tapecie. Michał Cessanis przypomniał, że został zwolniony z TVP. Powodem miała być jego orientacja seksualna.

Michał Cessanis
fot. MATEUSZ GROCHOCKI/Dzien Dobry TVN/East News, print screen z Michał Cessanis/Instagram

Trwają zmiany w mediach publicznych, w tym w TVP. Michał Cessanis to jedna z ofiar przejęcia stacji przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Dziennikarz i podróżnik twierdzi, że został wyrzucony z pracy przez zdjęcie ze swoim partnerem. Teraz domaga się sprawiedliwości.

Michał Cessanis zwolniony z TVP, bo jest gejem?

Od kilku dni nie cichnie wrzawa wokół TVP. Zwolennicy i członkowie PiS zrobili nawet happening w siedzibie głównej TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie, ponieważ nie zgodzili się na odwołanie propisowskich włodarzy mediów publicznych. Tymczasem zarówno TVP, jak i Polskie Radio mają nowych prezesów, a także wprowadzają poważne zmiany personalne i ramówkowe.

Cessanis postanowił wykorzystać chodliwy temat, by przypomnieć swoje doświadczenia z TVP. Zamieścił na swoim Instagramie post na ten temat. Opatrzył go zdjęciem ze swoim partnerem.

- To piękne zdjęcie z 40. urodzin odmieniło moje życie! - zaczął dziennikarz. - W 2018 roku TVP podziękowała mi za współpracę, bo opublikowaliśmy z Pawłem Rabiejem zdjęcie, na którym całujemy się w dniu moich 40. urodzin, w cudnym miejscu, bo na Malcie - wspomniał w poście.

Okazało się, że niewinne zdjęcie dwójki zakochanych całujących się osób, miało być powodem do zwolnienia Cessanisa. - Usłyszałem po tym od dziewczyny z "Pytania na śniadanie", że w tej śniadaniówce nigdy więcej "pe*alstwa" nie będzie i z dnia na dzień odwołano mój udział w programie, choć bywałem tam regularnie, pokazując widzom świat - wspominał podróżnik. 

Redakcja poleca

Cessanis wytknął hipokryzję władz TVP. - Co ciekawe, "pe*alstwo" przez te wszystkie lata wciąż tam jest, w postaci reporterów i prowadzących, i miało się znakomicie za PiS-u. Dlatego mam nadzieję, że sprawiedliwość dosięgnie także ludzi tam pracujących i byłych pracujących, którzy nie mieli cywilnej odwagi, by zaprotestować przeciwko temu, co mnie spotkało. Tchórze są najgorsi! - podsumował sprawę Cessanis.

W końcowej części posta odniósł się do swojej sytuacji po roku 2018. - No i zawsze będę dziękował redakcji "Dzień Dobry TVN" i telewizji TVN za to, że wyciągnęły wówczas do mnie pomocną dłoń i pracujący tam profesjonaliści uwierzyli we mnie, znakomitego dziennikarza National Geographic Traveler i dali mi szansę ogromnego rozwoju. Tak więc do zobaczenia w najbliższy weekend! Tym razem zabiorę Was na cudne jarmarki świąteczne w Salzburgu - zapowiedział na koniec. 

Zwolnienie z TVP nie zmieniło zachowania Cessanisa. Nadal chętnie publikuje zdjęcia, na których całuje się ze swoim partnerem. Jedno z ostatnich pojawiło się na Instagramie dziennikarza tuż przed  wyborami parlamentarnymi 2023.

Redakcja poleca

TVP i szczucie na osoby LGBTQ+

O tym, że konserwatywno-katolicka narracja PiS przeniknęła, a następnie na stałe zagnieździła się w TVP, wiadomo nie od dziś. Wielokrotnie szczuto na osoby nieheteronormatywne, nazywając je "ideologią" lub strasząc ulubionym chochołem prawicy - gender, sugerując, że płeć kulturowa, którą przejawiają wszyscy ludzie, jest tajną agendą niesprecyzowanych "wrogów", którzy nie do końca wiadomo z jakich pobudek, chcą zniszczyć polską rodzinę.

Tak zwane "paski nienawiści", godziły nie tylko w przedstawicieli społeczności LGBTQ+, ale też na przykład migrantów uciekających przed wojną, których brutalnie traktuje się na polsko-białoruskiej granicy, aktywistów prospołecznych (w tym proaborcyjnych) czy przeciwników politycznych PiS. Miejmy nadzieję, że nowa TVP zerwie na zawsze z obliczem, które fundowano nam przez ostatnie 8 lat.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
Te polskie gwiazdy dokonały coming outu
10 Zobacz galerię
fot. Iliya Pitalev/SPUTNIK Russia/East News