Maryla Rodowicz dostała od Opola miejsce na cmentarzu? „Mogę komuś odstąpić”
Życie artystów wiąże się z wieloma przywilejami, o czym doskonale przekonała się Maryla Rodowicz. 77-letnia gwiazda polskiej piosenki pochwaliła się niedawno, że jako honorowa obywatelka Opola dostała od miasta prezent w postaci miejsca na cmentarzu. Miły gest?
Maryla Rodowicz nigdy nie ukrywała, że na scenie czuje się jak ryba w wodzie. 77-letnia piosenkarka nadal aktywna jest zawodowo i sama zapowiada, że zamierza występować tak długo, jak tylko będzie to możliwe. Ikona polskiej piosenki od lat uznawana jest też za największą gwiazdę festiwalu w Opolu, gdzie koncertuje już przeszło od czterdziestu lat.
Nic więc dziwnego, że Maryla wiąże z tym miejscem wiele wspomnień. Artystka od pewnego czasu może pochwalić się też honorowym obywatelstwem miasta Opole, które z tego tytułu, zafundowało jej wiele przywilejów. O nich gwiazda opowiedziała w najnowszej rozmowie z Pomponikiem.
Maryla Rodowicz dostała w prezencie miejsce na cmentarzu
Z relacji Rodowicz wynika, że honorowe obywatelstwo wiąże się nie tylko z darmowymi przejazdami komunikacją miejską, lecz także miejscem na cmentarzu miejskim.
No, mam darmowy przejazd autobusami, tak? Komunikacją miejską i mam miejsce na cmentarzu. […] Bo honorowy obywatel ma miejsce na cmentarzu
Dziennikarz serwisu prędko dopytał gwiazdę, czy uważa taki podarek na przydatny, na co ta odrzekła ze śmiechem:
No zupełnie! Mogę komuś odstąpić.
Piosenkarka zdradziła też, że nie jest to jedyne miasto, które obdarowało ją honorowym obywatelstwem. Okazuje się, że taki tytuł przysługuje jej również w jej rodzinnej Zielonej Górze i jak sama przyznaje, mogłaby ubiegać się także o Włocławek.
Jeszcze mogłabym dostać we Włocławku, bo tam chodziłam do podstawówki, do średniej... całe dzieciństwo
RadioZET.pl/Pomponik.pl