"Mam talent". Wiemy, kto wygrał rywalizację. Widzowie: "ustawka", "wielkie oszustwo", "żenujące"
"Mam talent". Miłosz Bachonko wygrał 14. edycję popularnego programu. Widzowie twierdzą, że wyniki były ustawione.
14. edycja "Mam talent" dobiegła końca. W finale programu TVN rywalizowali ze sobą: tancerka Vanessa Kujawiak, Waldek Kukurowski znany z rowerowych sztuczek, Teatr Sztuka Ciała, gimnastyczka Daria Umańska, tancerka Martyna Stawowy, wokalistka Laura Florentyna Dziąba, tancerz pole dance Paweł Haczkura, wokalistka Paula Biskup, akrobatyczki powietrzne Jadwiga Krowiak i Sara Kreis oraz akordeonista Miłosz Bachonko.
"Mam talent". Miłosz Bachonko wygrał 14. edycję programu
Okazało się, że powiedzenie, iż ostatni będą pierwszymi, w tym przypadku było prawdą. 13-letni Miłosz Bachonko, który wystąpił jako ostatni, wygrał "Mam talent" i 300 tysięcy złotych. Drugie miejsce i nagrodę 20 tysięcy zdobył Paweł Haczkur.
Nastolatek nie jest jedynym akordeonistą, który otrzymał tytuł największego talentu w Polsce. Wcześniej program "Mam talent" wygrali już Marcin Wyrostek i Lukas Gogol znani z gry na tym samym instrumencie.
13-latek wygrał "Mam talent". Widzowie: "ustawka"
Bachonko mimo młodego wieku gra na instrumencie już 5 lat. Ma na koncie liczne sukcesy jak, chociażby, występ w legendarnej Carnegie Hall w Nowym Jorku czy finał międzynarodowego konkursu "Wirtuozi V4+". Mimo to widzowie programu twierdzą, że wyniki rywalizacji były ustawione.
Jako dowód komentujący podają, chociażby przebieg kolejnych etapów programu, które 13-latek przechodził dzięki jurorom i prowadzącym. Na castingu otrzymał Złoty Przycisk od Michała Kempy i awansował do półfinałów. Podczas drugiego występu cała trójka jurorów wcisnęła Platynowy Przycisk i przeniosła chłopaka do finału.
Obok licznych pochwał i słów wsparcia dla 13-latka, w sieci pojawiły się także głosy, że wyniki rywalizacji są niesprawiedliwe.
- Zróbcie edycję dla dzieci, bo to już jest żenujące.
- Beznadzieja z tym na akordeonie, byli lepsi, co występowali i np. śpiewali. Nie on powinien wygrać.
- Już uczestnik wygrał w programie na akordeonie, to trochę niesprawiedliwe jest.
- Dziadostwo wielkie oszustwo.
- Ściema, nie powinien wygrać.
- Złoty bilet potem guzik do finału, a następnie win. Chłopak bez dwóch zdań przegenialny, ale trzeci raz win akordeonisty zalatuje ustawką.
SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE
To nie pierwszy raz, kiedy wyniki talent show budzą tak skrajne emocje u widzów. Niestety niezależnie od osoby, która wygra rywalizację, nie wszyscy będą zadowoleni z danego obrotu spraw. Jednak warto się zastanowić, czy pisanie przykrych słów, szczególnie skierowanych do tak młodej osoby, nie jest o wiele bardziej szkodliwe od ewentualnych telewizyjnych ustawek.
Tu się dzieje
