Małgorzata Rozenek przywłaszczyła sobie ubrania projektantki? Jest komentarz gwiazdy
Projektantka Monika Moncini oskarżyła stylistkę Małgorzaty Rozenek o przywłaszczenie sobie jej kreacji i zwrócenie strojów w skandalicznym stanie. Celebrytka skomentowała sprawę i wspomniała o konsekwencjach.
Nie jest tajemnicą, że celebrytki takie jak Małgorzata Rozenek-Majdan często korzystają z pomocy stylistów. Projektantka Monika Moncini opublikowała nagranie, w którym oskarżyła osobę rzekomo pracującą dla prowadzącej " Dzień Dobry TVN" o przetrzymywanie wypożyczonych kreacji i zwrócenie ich w skandalicznym stanie. Co więcej, część ubrań miała do tej pory nie wrócić do właścicielki. Portal Plotek postanowił poprosić Małgorzatę o komentarz w sprawie.
Małgorzata Rozenek-Majdan skomentowała rzekomą aferę z udziałem stylistki
Małgorzata Rozenek-Majdan stanowczo zaprzeczyła słowom Moniki Moncini. Co więcej, nagranie projektantki uznała za naruszenie swojego dobrego imienia i wspomniała o możliwych konsekwencjach.
- Cała opisana przez panią Monikę sytuacja nie miała miejsca. Ubrania nigdy nie były wypożyczane dla mnie. Nigdy ich nie przymierzałam, a tym bardziej nigdy nie ubrałam. Używanie mojego nazwiska w kontekście tej sytuacji jest naruszaniem mojego dobrego imienia i jest niezgodne z prawdą. Pani Monika po godzinie usunęła swój filmik, gdy dotarła do niej skala możliwych konsekwencji - czytamy.
Głos w sprawie zabrała także Moncini, która przyznała, że nie sprawdziła, czy osoba podająca się za stylistkę Rozenek rzeczywiście nią była. Podkreśliła także, że nie miała zamiaru oczerniać gwiazdy TVN.
- Nie wiem, kto popełnił w tej sytuacji błąd, czy stylistka, która podszywa się pod stylistkę gwiazdy, bądź nie. Ja dostałam informację, że rzeczy miały być wypożyczone dla Małgorzaty Rozenek. Sprawą oczywistą jest to, że ja nie sprawdzam każdego, czy rzeczywiście pracuje dla danej osoby (...) Nie jest to fajna sytuacja, bo wiem, że tu jest trochę nagonka na panią Małgorzatę Rozenek, z czym oczywiście się nie zgadzam, bo tu błąd popełniły stylistki - czytamy.
Miejmy nadzieję, że tego typu sytuacje będą zdarzały się jak najrzadziej.
Tu się dzieje
