Obserwuj w Google News

"Królowa życia" promuje turecką klinikę. Ewelona z "Warsaw Shore" otarła się w niej o śmierć

2 min. czytania
29.03.2023 14:55

Izabela Macudzińska z "Królowych życia" pochwaliła się wizytą w tureckiej klinice, gdzie poddała się zabiegowi medycyny estetycznej. W tym samym miejscu Ewelona z "Warsaw Shore" miała zarazić się bakterią, która niemal ją zabiła. 

Izabela Macudzińska
fot. screen: Instagram @justuniquebyisabel

Izabela Macudzińska zyskała ogólnopolską rozpoznawalność dzięki udziałowi w reality-show " Królowe życia". Obecnie bryluje w mediach społecznościowych, relacjonując fanom swoje życie. 39-latka nie stroni od zabiegów medycyny estetycznej, w najnowszej relacji pochwaliła się wycieczką do Turcji i wizytą w jednej z tamtejszych klinik. Przy okazji liftingu twarzy, Izabela zrobiła placówce reklamę, choć zdaniem wielu osób ta zdecydowanie na to nie zasługuje.

Izabela Macudzińska reklamuje turecką klinikę medycyny estetycznej. Pokazała, jak zadbała o twarz

W relacji Macudzińska pochwaliła się operacją twarzy, która ma mieć zbawienny wpływ na jej urodę. Zdradziła fanom, że dobrze się czuje, a niedługo potem poinformowała, że wyszła z placówki i przenosi się do willi.

- Nagrywam się bez filtra. Jestem już po operacji. Nie odzywałam się, bo to był czas dla mnie, żebym swoje wyspała, wyleżała. Teraz troszeczkę lepiej się czuję. Muszę się przejść, bo tak lekarze mi każą, pochodzić troszeczkę. Napuchnięta jestem, ale mega zadowolona. Także wszystko jest ok. Pamiętajcie, że po operacji obrzęk jest rzeczą normalną (...) Wszystko jest ok, więc zabierają nas z powrotem do willi - opowiadała.

"Królowa życia" oznaczyła klinikę w swoich postach. Z pewnością z jej pozytywną opinią nie zgodzi się Ewelona z " Warsaw Shore", która pobyt w tej samej placówce niemal przepłaciła życiem.

Redakcja poleca

Izabela Macudzińska promuje klinikę w Turcji. Ewelona z "Warsaw Shore" przeżyła tam chwile grozy

Przypomnijmy, że podczas wizyty w tureckiej klinice uczestniczka "Warsaw Shore" została zarażona groźną bakterią. Zabieg medycyny estetycznej niemal kosztował Ewelonę życie. Za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała fanów, że została oszpecona.

- Stwierdzono, że zostałam zarażona bakterią, miałam leki sprowadzane z zagranicy, to nie chciało ustąpić. Byłam tak wykończona, że nie mogłam jeść, leżałam w pampersie (...). Na żywca mnie nacinali, robili nowe rany, żeby tylko tę ropę spuścić, bo się rozprzestrzeniała. (...) Miałam martwicę skóry (...) Jestem oszpecona do końca życia. Jak byliśmy na wakacjach i miałam strój dwuczęściowy, to miałam wrażenie, że każdy patrzy na te blizny - relacjonowała.

Miejmy nadzieję, że Izabela Macudzińska uniknie nieprzyjemnych powikłań po operacji.

Post Izabeli Macudzińskiej
fot. screen: Instagram @justuniquebyisabel