Lil Masti znowu w ogniu krytyki. Zrobi live z porodu?
Lil Masti od kilku tygodni relacjonuje ciążę w mediach społecznościowych. Pod ostatnim nagraniem Seksmasterki znowu zawrzało. Followersi obawiają się, że jak tak dalej pójdzie, to influencerka przeprowadzi relację na żywo ze swojego porodu.

Lil Masti, znana dawniej jako Seksmasterka, na początku stycznia oznajmiła, że jest w ciąży. Radosnej nowinie towarzyszyła wystudiowana sesja Anieli Bogusz z ukochanym. Gwiazda celebryckiego MMA poszła jednak dalej i zaczęła publikować nagrania: najpierw, jak odczytuje wynik testu ciążowego, a potem oznajmia partnerowi, że będzie ojcem (wręczając mu w prezencie zalaną płytkę z dwie kreskami).
Hitem była jednak relacja Lil Masti z dopochwowego USG u Mamy Ginekolog, podczas którego internauci mogli zobaczyć zagnieżdżoną komórkę jajową. Zdaniem wielu obserwatorów Bogusz przekroczyła dopuszczalne granice. Ale kolejnym nagraniem z cyklu gwiazda potwierdziła, że mimo krytyki nie zamierza rezygnować z podbijania zasięgów, relacjonowaniem intymnych momentów.
Lil Masti przeprowadzi relację z porodu?
Kolejne wideo, w którym Lil Masti informuje o ciąży, tym razem przyjaciółkę Olę Williams, znowu zebrało mnóstwo krytycznych komentarzy.
- Serio, ty musisz chyba każdy moment życia publikować. Wszystko fajnie, ciesz się tą ciążą, ale poważnie, robić relacje z reakcji każdego członka rodziny, nawet z USG? - komentują followersi ich zdaniem do bólu wyreżyserowany filmik.
- Ja p******e, już się rzygać tym chce! Udawane takie, że masakra każdemu z osobna mówić o ciąży. Pfff, może jakiś idiota uwierzy w te filmy udawane - miażdżą Lil Masti.
Po ostatnich publikacjach komentujący są już niemal pewni, że Bogusz zrobi live z porodu lub zamieści zmontowane nagranie z porodówki, m.in. ukazujące ją podczas skurczów.
- Poród będzie strimowany? Czy ppv będzie można wykupić z Twojego redflinka? Chyba w tym szczęściu zabrakło trochę smaku - czytamy w komentarzach.
Przypomnijmy, że relację z porodu robiła już m.in. Andziaks. Youtuberka udostępniła w sieci nagranie, w którym można było zobaczyć ją m.in. w momencie parcia. Myślicie, że Lil Masti nie będzie gorsza?