Gwiazdor TVP otwarcie o seksie z żoną. "Po miesiącu przerwy smakował jeszcze lepiej"
Kuba Urbaniak, youtuber znany jako Podziarany Tata, otworzył się na tematy łóżkowe. Gwiazdor programu TVP "Kamper Polska" przyznał, że po miesiącu rozłąki seks "smakował jeszcze lepiej".
Kuba Urbaniak w sieci o wiele lepiej znany jest pod pseudonimem Podziarany Tata. Wytatuowany od stóp do głów mężczyzna zyskał popularność w serwisie YouTube i mediach społecznościowych, gdzie relacjonował swoje życie rodzinne i podróże. Popularność youtubera postanowiła wykorzystać Telewizja Polska, obsadzając go w roli gospodarza programu "Kamper Polska", w którym przemierzał domem na kołach nasz kraj. Kuba w rozmowie z "Super Expressem" nie ukrywał, że bardzo tęsknił za dziećmi i żoną. Otwarcie przyznał, że po tak długiej rozłące seks z wybranką sprawił mu szczególną przyjemność.
Podziarany Tata o seksie po rozłące. Odważne wyznanie gwiazdora "Kamper Polska"
Podziarany Tata bez skrępowania opowiedział o tym, jak radził sobie bez seksu podczas miesięcznej podróży i jak ucieszyło go spotkanie z żoną po długiej rozłące.
- Największym problemem było dla mnie rozstanie z dziećmi. Miesiąc w trasie bez żony i dzieci był naprawdę ciężki. Na szczęście przetrwaliśmy to. Musiały nam wystarczyć telefony i wideorozmowy. Nie zabrałem do programu żony, ponieważ ktoś musiał zostać z dzieciakami (...) Musiałem radzić sobie sam. Na własną rękę. Nie miałem z tym problemu. Po miesiącu przerwy seks z żoną smakował jeszcze lepiej. Tworzymy bardzo stabilny związek. Nawet jak jesteśmy razem, to dajemy sobie przestrzeń na pasje i rozrywki. Nie ma między nami zazdrości ani żadnych podejrzeń. Kochamy się już od 15 lat, od 10 lat jesteśmy małżeństwem. Nasze pożegnanie było bardzo namiętne i musiało nam na długo wystarczyć - poinformował.
Urbaniak nie ukrywa, że seks jest w jego małżeństwie istotny, ale nie najważniejszy.
Kuba Urbaniak o seksie i miłości. Podziarany Tata z "Projekt Kamper" planuje kolejne dziecko?
W wywiadzie Podziarany Tata zdradził, że dbają z żoną o to, by namiętność ich związku nie wygasła.
- Seks jest dopełnieniem naszej wyjątkowej relacji. Nie nudzimy się ze sobą. Wiadomo, na co dzień nie zawsze mamy czas na bliskość, bo dzieciaki nas absorbują, ale dbamy, by ogień między nami nigdy nie wygasł. Mamy swoje rytuały. Zazwyczaj piątkowe wieczory są tylko dla nas. Nie zapominamy o sobie i intymności. Jesteśmy jak woda i ogień. Znakomicie się uzupełniamy - ocenił.
Czy rodzice dwójki dzieci mają w planach kolejną pociechę?
- Chciałbym, że by nasza rodzina jeszcze się powiększyła, ale teraz dajemy sobie w tej kwestii chwilę oddechu. Mamy w planach podróże z naszymi odchowanymi dziećmi. Jak odpoczniemy to może jeszcze wrócimy do pieluch - zdradził Urbaniak.
Tu się dzieje
