Krzysztof Krawczyk Junior walczy o pieniądze po ojcu. Kwota może opiewać na miliony złotych
Krzysztof Krawczyk Junior przygotowuje się do kolejnej sądowej rozprawy. Ta już we wrześniu. Jak dowiedzieli się dziennikarze „Super Expressu”, syn zmarłego piosenkarza walczy nie tylko o zachowek, ale i tantiemy po tacie.
Krzysztof Krawczyk Junior we wrześniu pojawi się w sądzie w Sądzie Rejonowym w Zgierzu, aby po raz kolejny walczyć o spadek po ojcu. Batalia zaczęła się od podważenia przez niego testamentu zmarłego artysty. W zeszłym roku stwierdził, że 10 lat wcześniej istniał inny testament – według tego pisma Junior miałby dostać nie tylko zachowek. Pozostaje też kwestia świadomości umysłu przy podpisywaniu dokumentu w obecności notariusza.
Zobacz także: Krzysztof Krawczyk Junior uniknął bezdomności w ostatnim momencie. Teraz ma kolejny problem
Krzysztof Krawczyk Junior walczy o spadek po ojcu
W sprawie są przesłuchiwani kolejni świadkowie – ci, którzy mieli kontakt z Krzysztofem Krawczykiem niedługo przed śmiercią. „Super Express” dowiedział się, że zeznawał już notariusz kluczowy w tej sprawie. Stwierdził, że w dniu złożenia podpisu przez Krzysztofa Krawczyka, wykonał test na sprawność psychiczną.
W tygodniu, kiedy podpisywał dokument, TVP nagrywała film dokumenty z artystą. Miał nie wykazywać żadnych oznak Alzheimera, doskonale pamiętał wiele zdarzeń sprzed lat. Według informacji tabloidu, podczas wrześniowej rozprawy ma zostać szeroko poruszony temat zdrowia Krzysztofa Krawczyka.
„Super Express” informuje również o innej przełomowej kwestii w walce o majątek. Krzysztof Krawczyk Junior ma nie chcieć tylko i wyłącznie zachowku. Chociaż należy mu się 1/3 spadku, to „chce mieć prawa autorskie do twórczości ojca” – przekazał informator tabloidu.
Jeśli sąd zadecyduje o przyznaniu części praw autorskich, to w grze mogą znaleźć się ogromne pieniądze. Junior będzie otrzymywać część pieniędzy ze sprzedaży płyt, emisji np. filmów czy piosenek. „Super Express” podał niewyobrażalną kwotę. Według tabloidu może chodzić nawet o kilkadziesiąt milionów złotych.
- Różnica pomiędzy spadkiem a zachowkiem jest ogromna. Ważne w tym wszystkim jest również to, że tantiemy wchodzą wyłącznie w skład spadku, a nie wchodzą w skład zachowku. W porównaniu do spadku zachowek jest więc symbolicznym poklepaniem po plecach – tłumaczył Krawczyk Junior w jednym z wywiadów.
RadioZET.pl/Se.pl
Gwiazdy muzyki, które odeszły w 2021 roku. Ich już z nami nie ma [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
