Obserwuj w Google News

Krystyna Janda jest wściekła. „Niszczysz naszą krwawicę”

2 min. czytania
29.06.2023 18:55

Krystyna Janda opublikowała w mediach społecznościowych ważny apel. W krótkim, ale wymownym wpisie, zwróciła się do wandala, którego „dzieła” pojawiły się na ścianach warszawskiego Och Teatru. „Niszczysz naszą krwawicę” – napisała artystka.

Krystyna Janda jest wściekła. „Niszczysz naszą krwawicę”
fot. TRICOLORS/East News

Krystyna Janda jest jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Grała między innymi w „Przedwiośniu”, „Człowieku z marmuru” i w „Przesłuchaniu”, a jej aktorskie portfolio jest imponująco długie. Poza tym Janda jest reżyserką, piosenkarką, felietonistką oraz dyrektorką artystyczną Och Teatru i Teatru Polonia.

Znana jest także z tego, że nie gryzie się w język. Niedawno powiedziała, co myśli o aktach wandalizmu, które pojawiły się na murach jednego z jej teatrów.

Krystyna Janda opublikowała ważny apel

Krystyna Janda ma dosyć tego, że na murach Och Teatru pojawia się graffiti. Opublikowała na Facebooku wpis, w którym dała upust swojej złości i zwróciła się do „artysty”. „Ty co malujesz po naszych ścianach -te ohydne kocopały i niszczysz naszą krwawicę- przeklinam cię- pierwszy raz, drugi raz, trzeci raz! [pisownia oryginalna – red.]” – napisała Janda.

Pod postem zamieściła zdjęcia, na których możemy zobaczyć wspomniane graffiti. Widać na nich wyraźnie, że osoba, która pomalowała ściany budynku, zadała sobie sporo trudu. W końcu nie każdemu chciałoby się wejść tak wysoko, by zostawić po sobie pamiątkę w postaci wątpliwej jakości sztuki ulicznej.

Internauci odpowiadają Krystynie Jandzie

Internauci najwyraźniej podzielają stanowisko Krystyny Jandy. Pod postem aktorki pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których użytkownicy Facebooka krytykowali dzieła grafficiarza. „Graffiti to wyjątkowe obrzydlistwo i plaga dzisiejszych czasów. A niszczenie cudzej własności to już przestępstwo! Niech sobie na czole jeden z drugim pomaże” – stwierdził jeden z fanów Jandy. Byli i tacy, którzy twierdzili, że ściany teatru wcale nie wyglądałyby lepiej bez graffiti. „Na takich szarych ścianach, to nawet kocopoły dobrze wyglądają” – czytamy w innym komentarzu.

Dziennikarka Agata Passent wpadła na pomysł, który mógłby zniechęcić ulicznych artystów do mazania po ścianach. Jej zdaniem odpowiednim rozwiązaniem byłoby zatrudnienie osoby, która namalowałaby na murach budynku piękny mural. „Współczuję Wam i nam. Może jakaś artystka/artysta niech zrobi dobre murale na całym budynku i miejsca na tę ohydę nie będzie?” – napisała.

Jej propozycja spodobała się internautom. „Szkoda energii na walkę z graficiarzami-amatorami. Lepiej dotrzeć do środowiska street artowców lub jeszcze lepiej kogoś poważnego w nim, kto zagospodaruje plastycznie ściany” – stwierdziła internautka.

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl

Źródła: RadioZET.pl