Krupa o nieudanym małżeństwie. "Byłam poniżona"
Joanna Krupa od lat jest świetnie znana w polskim show-biznesie. Nie wszyscy pewnie pamiętają, że w podobnym środowisku obraca się także jej siostra — Marta. Podczas gdy życie Asi było wciąż na świeczniku, druga z sióstr Krupa próbowała te sprawy zatrzymać dla siebie. Okazuje się teraz, że nie tylko Joanna się rozwiodła. Rozpad małżeństwa zaliczyła także i Marta.
Marta Krupa, tak jak i jej siostra Joanna, od lat związana jest z show-biznesem. 37-latka ma na swoim koncie przygodę z aktorstwem i tańcem i występowała w wielu programach telewizyjnych w USA. W Polsce dała się poznać szerszemu gronu dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami". Prywatnie Marta Krupa przez 10 lat była związana z kierowcą rajdowym, Marco Andrettim, którego poślubiła w 2017 roku. Była związana, bo okazuje się, że podobnie jak Joanna, także Marta się rozwiodła. Opowiedziała o tym w wywiadzie dla "Onet Rano".
Marta Krupa rozwiodła się po 6 latach małżeństwa
To, że Joanna Krupa i jej mąż się rozwodzą, nie było tajemnicą już od dłuższego czasu. Choć w mediach pojawiały się sprzeczne doniesienia na ten temat, wiele wskazuje na to, że sprawa jest sfinalizowana. Teraz wychodzi na jaw, że również Marta Krupa, młodsza siostra jurorki "Top model" ma za sobą zakończenie małżeństwa. Początkowo nie chciała o tym mówić na łamach mediów, ale teraz nie zamierza sprawy już ukrywać. Jak zdradziła, żałuje, że straciła aż 10 lat na związek, w którym była poniżana.
— Na początku, gdy byliśmy w separacji, było trudno o tym rozmawiać. Nie chciałam za dużo o tym mówić, bo nie wiadomo, co się może wydarzyć. Ale później po rozwodzie czułam się lepiej, rozmawiając o tym. Najważniejsze, że jestem teraz szczęśliwa. Żałuję, że przez 10 lat nie robiłam tego, co chciałam. Całe życie pomagałam innym, nie myślałam o sobie, byłam poniżona i nie czułam się pewna siebie — powiedziała Marta Krupa.
Siostra Joanny Krupy nie żałuje decyzji o rozwodzie
Marta Krupa nie ukrywa tego, że rozwód przyniósł jej upragnione szczęście. Teraz młodsza z sióstr czuje, że może się rozwijać i wreszcie czuje, że jest po prostu szczęśliwa i jest sobą. — Jestem szczęśliwsza. Jestem teraz sama, ale czuję, że mogę być sobą i mogę się rozwijać. Muzyka to najlepsza terapia, jaka może być — dodała. Słowa o muzyce nie są przypadkowe, bo właśnie ukazał się utwór Marty Krupy, zatytułowany "Call me". O tym, że ona i jej mąż podjęli decyzję o separacji, Marta informowała w grudniu 2021 roku w swoich mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że ostatnio w mediach pojawiły się doniesienia o rozwodzie innej polskiej gwiazdy, Ani Rusowicz. Piosenkarka w swych słowach oskarżyła byłego męża o przemoc psychiczną. Wyjawiła także, że na krótko po rozwodzie wzięła kolejny ślub, ale... z samą sobą.
- Dubiel płacze przez oskarżenia ws. Pandora Gate. Internauci miażdżą go w sieci
- Monika Richardson wróciłaby do zreformowanej TVP? „To jest moja telewizja”
- Paulina Krupińska wybuchła w "Dzień dobry TVN". "To jak plunięcie w twarz"
Oto najkrótsze małżeństwa gwiazd. Rekordziści wytrzymali razem 55 godzin
Tu się dzieje
