Obserwuj w Google News

Katarzyna Figura otarła się o śmierć. Wymioty czarną krwią, transfuzja i walka o życie

3 min. czytania
11.08.2023 11:12

Katarzyna Figura po latach otworzyła się na temat byłego męża, rozwodu i przemocy psychicznej i fizycznej, której doświadczała z rąk byłego ukochanego. Stres zaczął w końcu wyniszczać organizm aktorki. Dopiero dziś jest w stanie o tym opowiedzieć.

Katarzyna Figura otarła się o śmierć. Wymioty czarną krwią, transfuzja i walka o życie
fot. Karol Makurat/East News

Katarzyna Figura była postrzegana przez tysiące Polaków jako ideał. Piękna, utalentowana, bogata – wielu myślało, że ma wszystko. Nikt jednak nie wiedział, że gwiazda za zamkniętymi drzwiami przeżywa prawdziwy koszmar. Ówczesny mąż aktorki - Kai Schoenhals stosował wobec niej i ich dzieci przemoc fizyczną i psychiczną. Stres wywołany trudną codziennością zaczął odbijać się na zdrowiu Katarzyny Figury. Aż dwa razy walczyła o życie.

Zobacz też:  Katarzyna Figura przeżyła horror. Chcieli odebrać jej dzieci: „zaczęły tracić włosy”

Katarzyna Figura przeżyła koszmar

Katarzyna Figura udzieliła obszernego wywiadu dla magazynu „Viva!”, w którym opowiedziała o tym, jak wyglądał jej rozwód z Kaiem Schoenhalsem. Rozprawy sądowe trwały prawie dekadę i jak zaznaczyła aktorka – rozstanie i wniesienie pozwu nie oznaczało, że były partner zniknął z życia jej i jej córek.

- Nie chcę wracać do przeszłości, opowiadać wielu potwornych szczegółów – to pewnie temat na książkę – ale to, że mój były mąż na początku uciekł z kraju, wcale nie oznaczało, że nie powracał na przestrzeni tych wszystkich lat, by ponownie zamieniać nasze życie w piekło – wyznała na łamach „Vivy!” Katarzyna Figura.

Aktorka opowiadała również o tym, że były mąż próbował udowodnić, że ta nie spełnia się w roli matki. W efekcie kobieta i jej dzieci zostały osaczone kuratorami, policją i mediatorami. - Nieustannie miałam do czynienia z policją, mediatorami, kuratorami… I to ja byłam stawiana w stan oskarżenia, podważano moją opiekę macierzyńską. Dziewczynki były zestresowane, zastraszone, w pewnym momencie zaczęły tracić włosy, nie chciały chodzić do szkoły, mój były mąż mieszał nawet tam – opowiadała dalej Katarzyna Figura.

Nieustanny stres i strach wpłynęły też na zdrowie gwiazdy. Figura podczas jednego z pobytów w USA w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Redakcja poleca

Katarzyna Figura walczyła o życie

Aktorka wyznała, że zaczęło się od bólów brzucha. Były tak intensywne, że wezwano ambulans. Tak zaczęła się jej walka o życie. - Zaczęłam mieć okropne bóle brzucha. W końcu mój stan był tak zły, że wezwano ambulans. W szpitalu okazało się, że nastąpiła perforacja ścian jelita grubego i częściowo ściany żołądka. Całe szczęście, że nie było sepsy. Lekarz skontaktował się z moimi córkami i uświadomił nam, że operacja jest konieczna, ale istnieje poważne zagrożenie życia. Położono mnie na operacyjny stół. Lekarze rozkroili mi brzuch – opowiadała Katarzyna Figura na łamach „Vivy!”.

Pobyt w szpitalu trwał tydzień, jednak stan aktorki poprawił się jedynie na chwilę. Lada moment wróciła do placówki medycznej. - Znów poczułam się bardzo źle (...) To nie byłam już ja. Nie miałam oczu, nie miałam twarzy, nie było mnie. Byłam śmiercią, chodzącym trupem... (...) - wspominała Figura.

Aktorka przyznała, że miała wrzód na żołądku, który spowodował wymioty czarną krwią. Znów rozpoczęła się walka o życie. - Hemoglobina spadła poniżej sześciu jednostek. Konieczna była transfuzja krwi. I po raz drugi przeżyłam. Uświadomiłam sobie, że w ten sposób mój organizm wyrzucił całą nagromadzoną przeszłość, całe to zło i stres kilkudziesięciu lat… To wszystko kumulowało się we mnie, zabijając mnie od środka – kontynuowała swoją dramatyczną opowieść gwiazda.

Rekonwalescencja Katarzyny Figury trwała miesiąc – dzięki wsparciu bliskich trafiła do ośrodka, w którym mogła dojść do siebie nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie.

Gwiazdy, które doświadczyły przemocy
7 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS

Jeśli doświadczyłeś/łaś przemocy fizycznej lub psychicznej, pamiętaj, że możesz poszukać pomocy. Poniżej publikujemy listę numerów telefonów, które mogą ułatwić Ci, zrobić pierwszy krok. Pomoc dla ofiar przemocy:

Ogólnopolski Telefon Dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” - tel. 800 120 002 -telefon pracuje całodobowo

Poradnia Telefoniczna „Niebieskiej Linii” - tel. 22 668 70 00 (poniedziałek – piątek od 12:00 do 18:00)

Policyjny Telefon Zaufania ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie - tel. 800 120 226 (poniedziałek-piątek, od 9.30-15.30, połączenie bezpłatne)

Całodobowy telefon dla kobiet doświadczających przemocy - tel. 600 070 717 (codziennie / całodobowo)

Telefon zaufania –  Centrum Praw Kobiet - 22 621 35 37 (czwartki od 12.00 do 18.00 telefoniczny dyżur prawny)

Telefon Interwencyjny – Centrum Praw Kobiet - 600 070 717 - całodobowy

Telefon zaufania dla osób dotkniętych przemocą seksualną w Kościele- 800 280 900 Telefon wsparcia działa we wtorki w godzinach 19:00-22:00.

Nie przegap