Katarzyna Cichopek narzeka na finanse. „Nie mam gwarancji, co będzie za pięć dni”
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski od pewnego czasu nadają na YouTube. W ostatnim odcinku swojego podcastu „Serio?” aktorka poruszyła temat braku stabilności finansowej. Wiele się zmieniło, odkąd została zwolniona z „Pytania na śniadanie”.
Katarzyna Cichopek pod koniec stycznia została zwolniona z „Pytania na śniadanie”. Z programu TVP zniknęli też pozostali prowadzący, w tym Maciej Kurzajewski. Para została bez jednego ze źródeł dochodu, co mogło zaburzyć sytuację finansową. Aktualnie Katarzyna Cichopek zajmuje się graniem w „M jak miłość”, prowadzeniem imprez, dbaniem o własną firmę i reklamowaniem produktów na Instagramie. Nie jest w stanie przewidzieć, ile zarobi w danym miesiącu.
Katarzyna Cichopek narzeka na brak stabilności finansowej
Ostatnio Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaangażowali się w działalność na YouTube. W podcaście „Serio?” nigdy nie brakuje ciekawych gości. Tym razem celebryci zaprosili do siebie Agnieszkę Rogalę – terapeutkę rodziców, która prowadzi też format o rodzicielstwie oraz jest autorką książki „Poukładaj to sobie w głowie”.
Tematem rozmowy były oczywiście dzieci i rodzicielstwo. W pewnym momencie Katarzyna Cichopek zaczęła opowiadać o swojej sytuacji finansowej. Czasem musi pracować więcej, aby móc zapewnić dzieciom godny byt i dach nad głową, a także budować poduszkę finansową na czarną godzinę. Niestety czasem odbywa się to kosztem czasu spędzonego z pociechami.
– Fajny scenariusz jest, kiedy mamy stałe godziny pracy, ale ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mam bardzo intensywne momenty, kiedy wpada tak zwana robota i trzeba to zrobić. Albo teraz, albo nie będzie, przepadnie – opowiadała Katarzyna Cichopek.
– Nie mam gwarancji, co będzie za pięć dni, za miesiąc, za rok. Muszę budować jakąś poduszkę finansową – dodała aktorka. W obecnej sytuacji zdecydowanie czeka ją więcej pracy.
Źródło: Radio ZET/YouTube
Tu się dzieje
