Karol III nie zostanie królem? Otrzyma „tytuł neutralny płciowo”
Fani brytyjskiej rodziny królewskiej mogą być zaskoczeni. Karol III nie wszędzie będzie tytułowany królem. W jednym z państw Wspólnoty wprowadzono nowe zasady tytulatury. Rozpoczyna się era tytułów „neutralnych płciowo”?
Brytyjska rodzina królewska przygotowuje się do koronacji Karola III. Wiadomo już, że na koronacji pojawi się książę Harry. Nie będzie mu jednak towarzyszyła Meghan Markle, która miała się obawiać konfrontacji z członkami rodziny królewskiej. Żona księcia zostanie w Kalifornii i będzie opiekować się dziećmi.
Karol III od początku zaskakiwał fanów „royalsów” nowoczesnym podejściem do tradycji monarchii. Mówi się, że nowy władca pokaże to, co Elżbieta II ukryła przed poddanymi. Okazuje się, że niespodzianką może też tytuł, który ma otrzymać monarcha. To prawdziwa rewolucja.
Karol III nie będzie królem? „Tytuł brzmi zbyt męsko”
Koronacja Karola III odbędzie się już 6 maja 2023 roku. Od chwili włożenia mu na głowę korony zostanie on oficjalnie królem Wielkiej Brytanii i Głową Wspólnoty Narodów. Jak się okazuje, nie wszędzie będzie mógł on tytułować się tak samo.
Monarcha Wielkiej Brytanii jest uznawany również za głowę państw takich jak Kanada, Nowa Zelandia czy Australia. Jak podaje Super Express, choć ta ostatnia pozostaje pod brytyjskim zwierzchnictwem, zdecydowała się zrezygnować z tytułowania Karola III królem. Nie oznacza to jednak zerwania więzów z monarchią. Władze Australii uznały, że tytuł „król” brzmi zbyt męsko. Zastąpi go tytulatura „neutralna płciowo”.
- Decyzją parlamentu nie będzie można mówić ani „król”, ani „on”, lecz „sovereign”, czyli „władca, monarcha”. W języku polskim słowa te są rodzaju męskiego, w angielskim mogą być rozumiane różnie. „Jego królewska wysokość” jest wykluczone - czytamy na stronie portalu.
Nowe zasady nie dotyczą jednak jedynie Karola III. Gubernatora także przestanie być określany „jego” lub „jej” ekscelencją. Tytuły kojarzone z określoną płcią zostaną wyparte przez te „neutralne płciowo”. Dziennikarze se.pl zauważają, że podczas gdy w Polsce nowoczesnością jest używanie feminatywów, za granicami naszego kraju idzie się już o krok dalej i całkowicie rezygnuje z definiowania danych stanowisk poprzez płeć.
Dobra zmiana?
Największe skandale brytyjskiej rodziny królewskiej. Odejście księcia Harry'ego to drobiazg [GALERIA]
Tu się dzieje
