Kamil Sipowicz już po rozwodzie. Żona oskarża: zdrady, awantury, kłamstwa
Kamil Sipowicz nie jest już mężem Sylwii Sipowicz. Kobieta poinformowała o zakończeniu sprawy rozwodowej i ostro zaatakowała artystę, zarzucając mu między innymi zdrady i urządzanie awantur.

Kamil Sipowicz to uznany pisarz, poeta i autor tekstów piosenek, jednak największy rozgłos przyniosło mu małżeństwo z liderką grupy Maanam, Korą. Zaledwie rok po śmierci artystki zdecydował się na kolejne małżeństwo, tym razem jego wybranką została młodsza o 30 lat Sylwia. Para miała pobrać się w tajemnicy w 2021 roku, ale sielanka szybko się skończyła i pojawiły się plotki o rozwodzie. Dziś małżeństwo 69-latka to już przeszłość, mężczyzna musi się jednak mierzyć z poważnymi oskarżeniami.
Kamil Sipowicz oficjalnie po rozwodzie. Sylwia Sipowicz wydała oświadczenie
Na profilu Sylwii Sipowicz na Instagramie pojawił się post, w którym ta oficjalnie poinformowała o zakończeniu sprawy rozwodowej. Zaapelowała także do byłego już męża.
- Dziś w Zamościu odbyła się nasza sprawa rozwodowa. W końcu wolność. Chciałabym na koniec poprosić mojego byłego męża, żeby przestał publicznie gloryfikować toksyczne związki - czytamy.
W dalszej części wpisu Sylwia postanowiła wyliczyć przewinienia byłego małżonka.
Kamil Sipowicz oskarżony o zdradę. Ostre słowa Sylwii Sipowicz
Nie ukrywała, że bardzo cieszy się z zakończenia małżeństwa z Kamilem Sipowiczem, któremu nie szczędziła wyjątkowo ostrych słów. Oskarżyła go między innymi o kłamstwa, zdrady, a nawet wszczynanie awantur.
- Zdrady, nielojalność, kłamstwa, awantury wszczynane dla rozrywki, mogą poharatać głowę na długi czas. A czasem na całe życie. Są lepsze sposoby na zabijanie nudy - podsumowała.
Z zarzutami pod adresem Kamila Sipowicza zgodzili się fani Sylwii.
- Sipowicz, stary, niedorobiony, niech idzie z Bogiem.
- Spokój najważniejszy. Szkoda życia na toksyczny związek.
- Brawo - pisali internauci.