Jurek Owsiak w żałobie. Wszystko tuż przed finałem WOŚP
Jurek Owsiak pogrążył się w żałobie. Na Facebooku opublikował długi wpis, w którym wspomina i żegna bliską osobę. Podziękował też za wszystko, czego się nauczył.

Jurek Owsiak już 29 stycznia stanie na czele 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku organizacja zbiera środki na walkę z sepsą. Niestety, tuż przed finałem WOŚP Jurek Owsiak otrzymał bolesny cios. 19 stycznia nagle odszedł jego przyjaciel, Witold Szczepan. Mężczyzna nie tylko przez lata pracował w TVN, ale też współpracował z szefem Orkiestry.
Zobacz także: Znany komik zmagał się z ciężką chorobą. Wybrał wspomagane samobójstwo
Jurek Owsiak żegna przyjaciela
- Brat łata, kumpel nad kumple, przyjaciel na każdą okoliczność. Kto go znał, ten nawet nie mrugnie okiem na te słowa. Brat Witold, bo tak go nazywaliśmy, a Szczepan Witold, bo tak rejestrowaliśmy się wszędzie tam, gdzie docieraliśmy w naszych nieprawdopodobnych, filmowych wędrówkach – zaczął swój wpis Jurek Owsiak.
Szef WOŚP wspomina, że po raz pierwszy spotkali się na planie programu „Dziura w koszu”. Zbiegiem okoliczności nie dojechała umówiona wcześniej osoba i tak Jurek Owsiak poznał Szczepana Witolda. Panowie zaczęli wspólnie realizować programy dla TVP.
- Naszym chrztem bojowym był wyjazd na Festiwal Woodstock do Stanów Zjednoczonych w 1994 roku. I on i ja pierwszy raz w Ameryce [...]. Byliśmy jedyną ekipą, która mimo deszczu i warunków wprost z piekła rodem zadomowiła się na tym błotnym Festiwalu jak u siebie w domu. Po chwili wszyscy nas rozpoznawali, lubili i szanowali. Witek prezentował się jak cameraman prosto z Miasta Aniołów. Obaj po angielsku potrafiliśmy policzyć do dziesięciu, ale pamiętam, że ze wszystkimi napotkanymi ucinaliśmy sobie rozmowy, opowiadając o naszej pracy i naszych spostrzeżeniach – wspomina Jurek Owsiak.
To właśnie od przyjaciela Jurek Owsiak posiadł wiedzę obycia z kamerą, za co jest mu po dziś dzień ogromnie wdzięczny. Podkreślił, że nauczył się również szanować pracę operatora kamery.
- Z Witkiem dogadywałem się we wszystkich palących i ważnych sprawach podróżniczych. […] Na naszych stronach Kreciola.tv w archiwaliach jest ogromna liczba filmów, materiałów skręconych jego ręką, dzięki czemu mają w sobie ruch, kolor i przygodę, którą zawsze staramy się, aby towarzyszyła nam w czasie naszej telewizyjnej pracy - opowiadał szef WOŚP w poście na Facebooku.
- Witek odszedł 19 stycznia 2023 roku. Byłeś i będziesz z nami wszędzie tam, gdzie my – podsumował wzruszająco Jurek Owsiak.
Pożegnaliśmy ich w 2022 roku. Wspominamy polskie gwiazdy [FOTO]
