Obserwuj w Google News

John Schneider w żałobie. Nie żyje jego żona

2 min. czytania
24.02.2023 13:02

John Schneider jest w żałobie. Aktor "Diuków Hazzardu" pożegnał swoją żonę. Alicia Allain zmarła po długiej walce z chorobą. Miała 53 lata.

John Schenider w żałobie. Nie żyje jego żona
fot. East News, Everett Collection, Instagram: @johnschneider

John Schneider podzielił się z fanami tragiczną wieścią. Nie żyje jego żona, Alicia Allain, która od 2019 roku toczyła walkę z rakiem piersi. Po czterech latach przegrała. Schneider dał wyraz swojemu smutkowi, publikując w sieci post, w którym wspomina swoją ukochaną.

Mój piękny uśmiech jest już wolny od bólu, żyje w nowym ciele obok Jezus - napisał.

Aktor poprosił internautów o poszanowanie jego prywatności w czasie żałoby. Poradził też, by fani pamiętali o swoich bliskich.

Mocno przytulcie tych, których kochacie, i powiedzcie im, co czujecie. My zawsze tak robiliśmy - dodał.

Zobacz także: Tom Whitlock nie żyje. Nagrodzony Oscarem twórca hitu z "Top Gun" miał 68 lat

Problemy Johna Schneidera

Los go nie oszczędzał. John Schneider, który zdobył popularność, grając w serialu "Diukowie Hazzardu", w przeszłości miał wiele kłopotów. Jako dziecko musiał radzić sobie z piętnem, jakie odbiła na jego rodzinie śmierć jego brata. Nieco później sam prawie stracił życie. Jako dziecko chciał naśladować wyczyny Harry'ego Houdiniego, dał się związać i wrzucić do basenu. Jak można się domyślać, od prawdziwej tragedii dzieliło go bardzo niewiele.

John Schneider przez pewien czas żył jak na gwiazdora przystało. Zamiłowanie do rozrywki przypłacił problemami finansowymi, z których wyszedł z pomocą swojej żony Alicii.

Redakcja poleca

Nie tylko "Diukowie Hazzardu". Kariera Johna Schneidera

John Schneider miał zaledwie 18 lat, gdy zaproponowano mu rolę Bo Duke'a w kultowym serialu "Diukowie Hazzardu". Nieco później zagrał ojca Clarka Kenta w "Smallville", a także pojawił się w "Doktor Quinn", "CSI" i w "Doonby. Każdy jest kimś". W 2021 roku zagrał w "Reba McEntire's Christmas in Tune".

W latach 80., będąc u szczytu popularności, Schneider postanowił spróbować swoich sił w branży muzycznej. W 1981 roku wydał swój debiutancki album "Now or Never", który był początkiem trwającej lata przygody z muzyką. Ostatnie długogrające wydawnictwo Johna Schneidera ukazało się w 2019 roku.

Redakcja poleca

Źródła: RadioZET.pl/Instagram: @johnschneider