Joanna Kurska dołączy do Jacka Kurskiego w USA. Już nie chce zostać w Polsce?
Joanna Kurska jednak dołączy do męża w USA? Jeszcze nie tak dawno, gdy media huczały o jej odejściu z TVP, panowała kompletnie inna narracja. Była szefowa „Pytania na śniadanie” mówiła, że zostaje w dziećmi w kraju. Miała plany, aby zająć się działalnością charytatywną. Tymczasem najnowsze doniesienia są dość zaskakujące.
Joanna Kurska zmieni swoje plany co do miejsca zamieszkania? Odkąd jej mąż, Jacek Kurski, został jednym z dyrektorów wykonawczych w Banku Światowym w Waszyngtonie, mówiło się, że była szefowa „Pytania na śniadanie” nie zniesie rozłąki.
- Nie wyjeżdżam z Polski. Tak jak wcześniej mówiłam państwu, zostaję z dziećmi w kraju. Chcę się teraz zająć działalnością charytatywną. Myślę też o założeniu swojej fundacji, która będzie wspomagała chore dzieci – mówiła Joanna Kurska w rozmowie z „Faktem” tuż po odejściu z TVP. Teraz dowiadujemy się, że może polecieć za ocean już w te wakacje.
Zobacz także: Kurska miażdży TVP. „To już nie jest telewizja sukcesu”
Joanna Kurska dołączy do Jacka Kurskiego w USA?
Rozłąka jest ogromną próbą dla małżeństwa. Jak podaje „Jastrząb Post”, powołując się na osobę z otoczenia rodziny, para ogromnie za sobą tęskni. Jeszcze bardziej tęskni mała Anna Klara Teodora – ma kontakt z tatą codziennie na wideorozmowach. Joanna Kurska ma jednak nie mieć pretensji, że jej mąż robi karierę tysiące kilometrów od rodzinnego domu. Stoją za sobą murem, ale odległość ma robić swoje.
„Plejada” dowiedziała się od osoby z bliskiego otoczenia Joanny Kurskiej, że ta niedługo ma dołączyć do męża w USA. Na razie była gwiazda TVP ma wstrzymywać się z decyzją przeprowadzki – chodzi o syna, który uczęszcza do szkoły w Polsce. Konieczne jest też pozamykanie innych ważnych spraw, aby wylecieć ze „spokojną głową”.
- Joanna z dziećmi leci do Stanów dopiero w wakacje. Jej syn chodzi w Polsce do szkoły, czeka więc na zakończenie roku szkolnego. Razem z kotem Iwanem polecą za ocean pod koniec czerwca. Joanna domyka wszystkie sprawy na miejscu, a Jacek poszukuje dla całej rodziny mieszkania w Waszyngtonie i przedszkola dla Teodory – cytuje swojego informatora „Plejada”.
Portal podaje również, że Jacek Kurski na razie ma więcej obowiązków niż wolnego czasu. Nawet jeśli rodzina byłaby już na miejscu, to nie miałby dla nich czasu – powodem jest wdrożenie w nowe obowiązki, a na takim stanowisku to już nie są przelewki.
Jacek Kurski ma niedługo przylecieć do Polski. Na razie Joanna Kurska nie zabrała głosu co do doniesień tabloidów.
RadioZET.pl/Plejada.pl/Jastrzabpost.pl/Fakt.pl
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
