Obserwuj w Google News

To ona zakręciła Jarosławowi Kretowi w głowie. O innych kobietach nie chciał mówić

2 min. czytania
09.06.2023 21:49

Z niewiadomych przyczyn media na nowo zainteresowały się życiem uczuciowym Jarosława Kreta. Prezenter został zapytany jednak nie o aktualną miłość, a o swoje byłe partnerki. Tylko o jednej chciał opowiedzieć coś więcej. Mowa o indyjskiej aktorce.

To ona zakręciła Jarosławowi Kretowi w głowie. O innych kobietach nie chciał mówić
fot. Artur Zawadzki/East News

Najbardziej medialnym związkiem Jarosława Kreta była relacja z Beatą Tadlą. Para poznała się w pracy – oboje występowali wówczas w „Wiadomościach” TVP. Niestety Kret i Tadla nie przetrwali próby czasu, a ich rozstanie było szeroko komentowane. Od tamtej pory Jarosław Kret nie rwie się do wdychania nad nowym uczuciem w mediach. Być może właśnie dlatego reporterka „Jastrząb Post” zapytała go o byłe partnerki.

Zobacz też:  Adwokat analizuje aferę Pauliny Smaszcz i Anny Muchy. Konsekwencje mogą boleć

Jarosław Kret był z indyjską aktorką. Będzie wielki powrót

Jarosław Kret w Indiach miał zrobić tylko reportaż. Dziennikarz nie wiedział, że wyjedzie z tego kraju prawdziwie zauroczony indyjską aktorką Tannishtha Chatterjee. Jak relacjonował później w wywiadach, nie spodziewał się, że kobieta odwzajemni jego uczucie – a jednak, jej serce również zabiło mocniej. Pogodynek postanowił więc zamieszkać w kraju ukochanej.

- Fanem orientu byłem od zawsze, kiedy zacząłem żyć świadomie. Mieszkałem bardzo długo w Indiach swego czasu i tam rzeczywiście byłem w związku – bardzo miłym i sympatycznym i cały czas utrzymujemy kontakt. Ale najpierw muszę wychować dziecko tutaj w Polsce, a potem zobaczymy – powiedział tajemniczo w rozmowie z „Jastrząb Post”.

Redakcja poleca

Dlaczego Tannishtha nie zamieszka z ukochanym w Polsce? Kret przyznał, że kobieta nie poczuła się w naszym kraju najlepiej:

- Ona była kilka razy w Polsce i to nie jest absolutnie dla niej miejsce. Natomiast Indie są dla mnie miejscem, ale to takie Indie, które ja znam i takie, które są wybrane. Swoją drogą- nam dobrze jest, gdzie są ludzie, którzy nas akceptują przede wszystkim no i gdzie jest piękna przyroda. Ja mogę sobie takie miejsce i takich ludzi tam znaleźć, więc nie ukrywam – dlaczego nie, za jakiś czas – kontynuował temat Jarosław Kret.

Jarosław Kret ucina temat. O mówić o innych byłych partnerkach

Czy z polskimi „byłymi”? Dziennikarz nie ukrywał, że niekoniecznie chce o nich rozmawiać. Przyznał, że nie ma pojęcia, co dziś robią jego dawne ukochane, jednak życzy im tego co najlepsze.

- Nie wspominam. Ja żyję dniem dzisiejszym. Żyję tym, co teraz, żyje przede wszystkim wychowaniem mojego dziecka, moją pracą. I to naprawdę wypełnia mi moje życie – zakończył temat.