Ida Nowakowska bardzo chciała mieć dużą rodzinę. Życie brutalnie zweryfikowało jej plany
Ida Nowakowska to prezenterka TVP, która świetnie wpisuje się w wartości, propagowane przez Telewizję Polską. Dziennikarka „Pytania na śniadanie” od dawna podkreślała, że marzy jej się bardzo duża rodzina i gromadka dzieci. Nowakowska mówiła nawet o siódemce pociech. Dotąd gwiazda i jej mąż doczekali się jednego maleństwa. Okazuje się, że życie zweryfikowało plany Nowakowskiej.
Od ponad dwóch lat Ida Nowakowska jest mamą Maksymiliana Marka, który przyszedł na świat a maju 2021 roku. Prezenterka „ Pytania na śniadanie” nie ukrywała jednak, że zarówno ona, jak i jej mąż, Jack Herndon, marzą o gromadce dzieciaków. W swoich wcześniejszych wypowiedziach Nowakowska wspominała nawet o siódemce maluchów. Po tym, jak została mamą, w wywiadach w superlatywach opisywała macierzyństwo. Stwierdziła, że zmieniło ją na korzyść i nadało jej życiu sens. Dodała także, że maluch, wbrew pozorom, nie zabiera jej energii, tylko dodaje. Co więcej, gwiazda wychwalała swoje zdolności organizacyjne, które pod wpływem dziecka weszły na wyższy poziom. Jak się jednak okazuje, od tamtej pory pogląd Idy Nowakowskiej uległ sporym zmianom i prezenterka już nie jest taka pewna swojej potrzeby licznego potomstwa.
Ida Nowakowska już nie chce mieć gromadki dzieci? "To jest niewyobrażalne"
W niedawnej rozmowie z portalem „Pomponik” Ida Nowakowska wypowiedziała się na temat potomstwa w sposób zgoła odmienny. Jak przyznała, bardzo docenia wieloletnie rodziny, ale dopiero teraz, mając zaledwie jedno dziecko, gwiazda rozumie, jak wiele pracy to wymaga. Jak oceniła, duża rodzina jest przepiękna, ale wysiłek, który trzeba w nią włożyć, jest dla niej jak armagedon.
- Bardzo doceniam wielodzietne rodziny, które się trzymają razem i pokazują taką prawdziwą siłę rodziny. Teraz naprawdę rozumiem, ile to jest pracy, to jest jakiś totalny armagedon mieć dużą rodzinę i to jest niezwykle trudne, choć przepiękne. Miałam okazję zamienić kilka słów z mamą z wesołą czwórką dzieci i dla mnie to jest niewyobrażalne w tym momencie, bo ja mam jednego synka, ale jest to wymagające. Tu potrzeba dużo cierpliwości – stwierdziła Nowakowska.
Prezenterka wciąż chciałaby mieć dużą gromadkę dzieci, ale teraz już jest świadoma, z czym to się wiąże. Nie wyklucza, że kiedyś na powiększenie rodziny się zdecyduje.
- Chciałabym mieć bardzo, ale teraz też rozumiem, że trzeba bardzo świadomie do tego podchodzić. Zawsze marzyłam o tej dużej rodzinie, ale, jak widać, jeszcze nie mamy tego drugiego dzidziusia. Mam nadzieję, że będzie w jakimś momencie. Na pewno chciałabym mieć – przekonuje gwiazda TVP.
Gwiazdy, które straciły dzieci. Ich tragedie poruszyły całą Polskę [FOTO]
Tu się dzieje
