Gwiazdor Food Network o krok od śmierci. Wjechał w niego pijany kierowca
Duff Goldman – ceniony cukiernik i gwiazdor kanału Food Network – miał wypadek samochodowy. Amerykanin doznał poważnego urazu dłoni, a o powrót do sprawności będzie walczył pod opieką specjalistów. Wypadek Goldmana spowodował pijany kierowca.
Duff Goldman jest postacią, którą doskonale kojarzą fani kanału Food Network. Ceniony cukiernik był gwiazdą programu „Ace of Cakes”, który pojawiał się na antenie przez pięć lat. Obecnie jednak Goldman może pochwalić się fotelem jurora w telewizyjnych konkursach cukierniczych – „Cake Masters” czy „Spring Baking Championship”.
Duff Goldman z Food Network miał wypadek
Dwa dni temu amerykańskie media obiegła niepokojąca wiadomość. Duff Goldman uczestniczył w wypadku samochodowym, w którym odniósł obrażenia dłoni. Gdy cukiernik wracał do domu z lotniska, drogę zajechał mu kierowca będący pod wpływem alkoholu. Do wypadku doszło 1 lutego, a o szczegółach gwiazdor opowiedział w rozmowie z magazynem „People”.
„Mieszkam przy bardzo krętej, kanionowej drodze w górach Santa Monica. Ten facet wyjechał zza zakrętu stanowczo za szybko. Wjechał w nas, gdy znalazł się na naszym pasie” – czytamy w magazynie.
Cukiernik przyznał, że w tamtej chwili życie przeleciało mu przed oczami. Jechał do domu myśląc o urodzinach córki, dla której miał przygotować tort. Gdy zdał sobie sprawę z tego, co się stało, wokół siebie zobaczył krew i poduszki powietrzne.
Po wypadku kierowca, który spowodował zderzenie, wyszedł z samochodu chwiejnym krokiem i zauważył, że Goldman jest ranny. Cukiernik podszedł do mężczyzny, aby sprawdzić, czy nic mu się nie stało. „[…] Poszedłem sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku i żeby utrzymać go w pozycji pionowej. Wtedy poczułem jego oddech” – czytamy na łamach magazynu.
Zobacz też: Quiz. Ile wiesz o pierwszej pomocy? Sprawdź, czy uratowałbyś komuś życie
Duff Goldman poinformował fanów o wypadku
Goldman doznał urazu dłoni, który będzie wymagał leczenia specjalistycznego. „Dziękowałem moim szczęśliwym gwiazdom za to, uchroniły mnie od złego. Za to, że będę mógł celebrować trzecie urodziny córki, nawet jeśli nie będę w stanie przygotować dla niej tortu. Czuję się dobrze, ale powrót do sprawności trochę mi zajmie. Zarabiam pracą własnych rąk, więc wiecie, że to nie są dla mnie żarty” – napisał fanom na swoim Instagramie.
Gwiazdor Food Network zwrócił się również z apelem do fanów, aby ci nie wsiadali za kierownicę po alkoholu. „Nie ma usprawiedliwienia dla jazdy po pijaku. Żadnego. Weź Ubera, zamów taksówkę, zadzwoń do przyjaciela. Nie ma wymówek. Bądźcie bezpieczni przyjaciele, bądźcie błogosławieni. Jeśli pijecie, to nie prowadźcie, a jeśli prowadzicie, to nie pijcie” – przekazał.
Źródło: Radio ZET/People/Instagram
Tu się dzieje
