Ewa Szykulska wyleczyła się z nałogu. „Jest to mój duży sukces”
Ewa Szykulska niespodziewanie trafiła do szpitala. Jej zły stan zdrowia spowodował, że musiała się rozprawić z nałogiem palenia papierosów. Po wielu latach aktorka pokonała uzależnienie.
Wielu widzów zna Ewę Szykulską z filmów z czasów PRL-u. Aktorka zaistniała także w serialach „Lokatorzy”, a całkiem niedawno także w produkcji TVN „Mój agent”. W listopadzie trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Po parunastu dniach spędzonych pod opieką lekarzy, wróciła do domu, gdzie dużo odpoczywała. Z powodu problemów z oddychaniem Ewa Szykulska rzuciła palenie papierosów po wielu latach.
Ewa Szykulska trafiła do szpitala
Kiedy aktorka poszła do lekarza w listopadzie, ten podjął decyzję o natychmiastowym skierowaniu jej na SOR. Ewa Szykulska trafiła wtedy do szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie. Dzięki szybkiej reakcji lekarza aktorka czuła się już znacznie lepiej.
– Jestem leczona farmakologicznie i zostanę tutaj tak długo, jak będzie potrzeba. To już ich decyzja – mówiła wcześniej Szykulska w rozmowie ze Złotą Sceną.
Po hospitalizacji jej stan się poprawił na tyle, że mogła wrócić do domu. Tam miała okazję do wielu rozważań. – Jestem w domu, aby odpocząć i porozmawiać sama ze sobą. To taki rodzaj terapii – przyznała aktorka znana z „Kariery Nikodema Dyzmy”.
Ewa Szykulska mówi o walce z nałogiem
Z powodu kłopotów z oddychaniem znana gwiazda była zmuszona pokonać uzależnienie. Ewa Szykulska wcześniej nałogowo paliła papierosy.
– W październiku rzuciłam palenie i trwam w tym do dziś. Jest to mój duży sukces. Mogę teraz głębiej oddychać niż wdychać – wyjawiła w rozmowie z portalem Złota Scena.
Co ciekawe, Ewa Szykulska trenuje silną wolę poprzez… trzymanie papierosów w torebce. Od kilku miesięcy jednak aktorka nie pali, więc ćwiczenia przynoszą rezultaty.
– Lepiej się czuję od tamtego czasu, bo zadbałam o siebie. Chociaż paczka papierosów jest w mojej torebce, ale ćwiczę silną wolę – powiedziała Ewa Szykulska.
Tu się dzieje
