To dlatego syn Górniak zerwał z dziewczyną? Zdradziła powód
Edyta Górniak w wywiadzie skomentowała koniec związku swojego ukochanego syna Allana. Zdaniem piosenkarki byli zakochani popełnili błąd, który zaważył na ich relacji. Co miała na myśli?
Allan Krupa i Angelika Dziedzic zdawali się tworzyć świetnie dobraną parę. Zamieszkali razem i planowali wspólną przyszłość. W wywiadach syn Edyty Górniak opowiadał nawet o swoich ambitnych ślubnych planach, w których zawierała się huczna ceremonia na dachu wieżowca w Dubaju. Niestety, marzenia odeszły w zapomnienie, okazało się bowiem, że relacja tiktokerki i młodego rapera to już przeszłość. Wiele osób zastanawiało się, co mogło poróżnić zakochanych. Nowe światło na sprawę rzuciła mama Allana.
Edyta Górniak o rozstaniu syna. Wie, dlaczego Allan i Angelika nie są razem
Allan Krupa w rozmowie z Plejadą przyznał, że mógł liczyć na pomoc mamy po rozstaniu z Angeliką Dziedzic. Co ciekawe, także była ukochana 19-latka uzyskała wsparcie od niedoszłej teściowej.
- Moja mama naprawdę bardzo mocno pomogła w tym całym procesie i zdecydowanie Angelice też bardzo pomogła licznymi rozmowami, więc jestem bardzo wdzięczny za to, że to zrobiła. Wsparła obie strony bardzo. Tak naprawdę ze wszystkimi problemami mogę przyjść do mamy - opowiadał.
Z kolei Edyta Górniak w rozmowie z portalem Świat Gwiazd podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat powodów rozstania syna. Jej zdaniem była para pospieszyła się z ważną decyzją. - Oni trochę za wcześnie zamieszkali razem moim zdaniem. Gdyby mieszkali w innym miejscu i spotykali się na randki, to może by było inaczej, a tak mieli wspólną odpowiedzialność i tak dalej - oceniła. Kto wie, być może piosenkarka ma rację. Allan i Angelika są jeszcze młodzi, obojgu życzymy szczęścia.
Te gwiazdy stworzyły związki mimo sporej różnicy wieku. Rekordzistów dzieli 38 lat [FOTO]
Allan Krupa o rozstaniu z Angeliką Dziedzic
Allan ma dopiero 19 lat, ale starał się, by rozstanie z Angeliką przebiegło w pokojowej atmosferze i chciał zachować się dojrzale w tej niełatwej dla obojga sytuacji. - Nasze drogi się rozeszły i tyle. To się stało przez prywatne kwestie, ale rozeszliśmy się w zgodzie i z tego się cieszę, że tak to wyszło. Wiadomo, nie każdy jest stworzony dla każdego i niestety zajęło nam trochę czasu, żeby się o tym przekonać. (…) To były kwestie osobowości i charakteru - ocenił w rozmowie z Plejadą.
Tu się dzieje
